Steve Brook i jego partnerka Mandy zaskoczeni zakazem próbowali wyjaśnić, że dziewczynka jest ich córką, jednak kiedy strażnik stwierdził, że nie ustąpi, zmuszeni zostali do opuszczenia parku.
„Fakt, że rodzice nie mogą zrobić zdjęcia swojemu dziecku jest doprawdy niedorzeczny. Mogę zrozumieć sytuację, kiedy na basenie lub innym podobnym miejscu bawi się wiele dzieci. W tym przypadku jednak byliśmy w parku sami” – powiedział Steve Brook.
Przedstawiciel councilu powiedział: „Jesteśmy zobowiązani do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim odwiedzającym nasze parki, dlatego pracownicy zostali poinstruowani do obserwacji i oceny niektórych zachowań”.
„Incydent ten był wynikiem mylnej interpretacji wskazówek przez jednego ze strażników, który nie był świadomy popełnionego błędu”.
Nie istnieją żadne przepisy zabraniające rodzicom robienia zdjęć swoim dzieciom w parkach.
Monika Chudziakiewicz, www.mojawyspa.co.uk