MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

12/12/2007 00:42:56

Nie demonizujmy islamu

Nie demonizujmy islamuW Londynie mieszka ponad 600 tysięcy muzułmanów, a ich wizerunek w prasie jest głównie negatywny – wynika z raportu opublikowanego pod patronatem burmistrza Kena Livingstone`a.
Wyznawcy Allaha zapraszają więc do meczetów na dni otwarte, by pokazać, że islam jest religią pokoju i porozumienia.


Nazmul Haque z East London Mosque, uczestniczy w organizowaniu zajęć dla poszukujących informacji o islamie. Twierdzi, że stereotypy panujące na temat muzułmanów są bardzo niebezpieczne. – Niektórzy z nas są tym rozdrażnieni, to nie prowadzi do niczego dobrego. Chcemy, by ludzie nas zrozumieli, dlatego zapraszamy do dialogu. Otwieramy meczet, by odwiedzający mogli zadawać nam pytania, byśmy mogli dowiedzieć się o sobie nawzajem, poznać na wielu płaszczyznach.

W ubiegłą sobotę Meczet East London na Whitechapel odwiedziło ponad 400 osób, zainteresowanych islamem. - Nie działamy na masową skalę, nie robimy kampanii medialnych – mówił Nazmul Haque. – Lepiej rozmawiać z pojedynczymi osobami, chcemy nawiązać bliską łączność międzyludzką.



Ten głos może jednak zniknąć w potoku informacji, jakie na co dzień znajdujemy w prasie. Dane z raportu „The search for common ground” przygotowanego na zlecenie burmistrza są alarmujące. Na jego potrzeby, przez rok prasa byłapatrolowana przez badaczy z różnych środowisk – profesjonalistów z branży mediów i ekspertów w dziedzinie islamu.

Przedstawiając wyniki badań, burmistrz Livingstone mówił, że najbardziej niepokojącym z całego raportu było stwierdzenie, iż w jednym tylko tygodniu 2006 roku, aż 90 procent artykułów, które mówiły o islamie i muzułmanach, miało wydźwięk negatywny. - Generalny obraz wyłaniający się z mediów jest taki, że islam bardzo różni się od Zachodu i jest dla niego zagrożeniem – mówił burmistrz.

W raporcie opisano badania książek, sondaże i rozmowy z muzułmańskimi dziennikarzami. Publikacja wykazuje dobre praktyki, np. zaniechanie powielania obraźliwej karykatury proroka Mahometa, która po ukazaniu się w Danii wywołała falę krytyki na całym świecie. Raport docenia także powściągliwość w komentowaniu zamachów z 11 września czy 7 lipca 2005 w londyńskim metrze.

Autorzy raportu zadają pytanie - czy możliwe jest porozumienie między islamem a innymi wyznaniami i światopoglądami? Wielka Brytania, a szczególnie wielokulturowy Londyn, wydają się być w tym bardziej optymistyczne niż reszta Europy. Pada także pytanie o to, czy rzeczywiście mamy do czynienia ze zderzeniem cywilizacji Wschodu i Zachodu. Według autorów raportu jest to raczej starcie polityczne, zależne od władzy, terytorium czy zasobów. Jednak w prasie dominuje obraz ścierających się cywilizacji.

Badacze w szczególności skupili się na jednym, losowo wybranym tygodniu w prasie brytyjskiej. Na początku maja 2006 roku, w gazetach pojawiły się 352 artykuły, które miały w treści „islam”, „muzułmanów”, „islamistyczny”, czy „sunnitów” i „szyitów”.

Okazało się, że w dwunastu z dziewiętnastu badanych tytułów prasowych, każdy artykuł miał negatywny wydźwięk. 96 procent tekstów w tabloidach było negatywnych. Trzeba dodać, że nakład tych gazet jest trzy razy większy niż innych. Z tekstów, które wszyscy codziennie czytamy wynika, że muzułmanie są zagrożeniem dla tradycji i że jest niewiele wspólnych platform porozumienia między Zachodem a islamem. Badacze wskazują także, iż ton w wielu artykułach był emocjonalny, alarmistyczny, a nawet obraźliwy.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

nitram

3 komentarze

13 grudzień '07

nitram napisał:

Brawo za odwage.Panie Kolego nie obawia sie ze jakas bombe albo co innego Panu zrobia?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska