MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

25/11/2007 10:59:36

Anioł Stróż...

Anioł Stróż...Anioł Stróż, przeczucie, intuicja,szczęśliwy zbieg okoliczności...
- jakkolwiek byśmy to nazwali, jest „coś” albo „ktoś” ostrzegający nas przed niebezpieczeństwami. Co to jest? - zadajemy sobie pytanie. Rozum mówi nam, żebyśmy nie wierzyli w prorocze sny, że kontakt ze zmarłymi jest niemożliwy, że to tylko nasza wyobraźnia, a jednak...

Uwierz w duchy!
Długie jesienno - zimowe wieczory zachęcają do refleksji. Niedawno obchodzone święto zmarłych - do refleksji nad światem dla nas niewidzialnym, którego istnienia człowiek jedynie się domyśla. Czy wierzysz w duchy? Czy wierzysz w istnienie Anioła Stróża? Czy słuchasz głosu intuicji? Bez względu na to czy odpowiesz tak, czy nie, posłuchaj naszych trzech historii...



Duch, który się mną opiekuje, na pewno mówi po polsku! Justyna, półkrwi Polka urodzona w Wielkiej Brytanii:
Byłam wtedy małą dziewczynką. Kiedy miałam siedem lat pojechałam latem z rodzicami do Kornwalii. A tam wiadomo:
słońce, gorący piasek i kąpiel w morzu...
To były moje pierwsze wakacje w życiu. Od rana do wieczora siedzieliśmy na plaży. Mama brała wielką bawełnianą torbę z jedzeniem, więc nawet w porze lunchu nie ruszaliśmy się z miejsca. Któregoś dnia, jak zwykle, bawiłam się w piasku. Pamiętam, że zbudowałam ogromny zamek i fosę. Kiedy skończyłam, wpadłam na pomysł, żeby ozdobić budowlę kilkoma ozdobami - kamykami albo jeszcze lepiej różowo-białymi muszelkami.
Poszukałam wzrokiem swoich rodziców - mama spała, a tata czytał jak zwykle jakąś bardzo poważną gazetę. Odwróciłam się od nich, weszłam do wody. Zrobiłam parę kroków. Woda sięgała mi już do pasa, ale ja szłam dalej wierząc, że im głębiej, tym więcej wspaniałości czeka na mnie w morskim dnie. Stopami wyczuwałam coraz więcej kamieni i muszel... Raptem usłyszałam głos mamy wołający głośno i wyraźnie po polsku:
- Justynka wracaj! Nie idź dalej, bo utoniesz! Wracaj natychmiast!

Byłam grzeczną dziewczynką, dlatego zawróciłam bez żadnego „ale”. Pobiegłam do mamy. Bałam się, że będzie na mnie zła. Ale ona ku mojemu zdziwieniu spała dalej w najlepsze! Zapomniałam o tym wydarzeniu, jednak wiele lat później, kiedy byłam już dorosłą dziewczyną, wpadła mi do rąk gazeta. Przeczytałam, że jest takie miejsce w morzu tuż koło Turkay, gdzie ludzie często toną przy samym brzegu, bo dno usuwa im się spod nóg. Podano nazwę plaży - to była ta sama, na której bawiłam się podczas swoich pierwszych wakacji. Powiedziałam o tym mamie.
- Ale ty zawsze byłaś na plaży, nigdy nie wchodziłaś głęboko w morze! - odpowiedziała.
- Nie pamiętasz, jak krzyczałaś, żebym natychmiast zawracała? To był twój głos! Mówiłaś po polsku! - spojrzałam
na nią z wyczekiwaniem, na co ona pokręciła przecząco głową.
Odtąd wciąż zastanawiam się, kto mógł mnie wtedy zawołać? Czyj głos ostrzegł mnie przed niebezpieczeństwem? Na angielskiej plaży po polsku? Czyżby duchy opiekuńcze miały polskie paszporty?

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

Andrew_Bird

751 komentarz

28 listopad '07

Andrew_Bird napisał:

Bardziej naukową, medyczna interpretacją tej wiary w cuda jest dysfunkcja jąder zwrotnych mózgu - na przykład jądra poprzecznego lub całego układu limbicznego. Wróżenie sukcesu w firmie z kobiet w okularach to już można potraktować jako przypadek kliniczny i trzeba pilnie udać się do psychiatry. Tawariszcz! U was "deja vu"! Ljeczitsa nada!

profil | IP logowane

sztukowska

10 komentarzy

25 listopad '07

sztukowska napisał:

a ja jestem pewna ze jest cos co nas chroni ! ja tez mam aniola struz bardzo sie ciesze z tego

profil | IP logowane

czytelnik1

172 komentarze

25 listopad '07

czytelnik1 napisał:

Ja tez mam kilka dziwnych przypadkow i wierze ze cos w tym jest :)

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska