15/11/2007 10:42:53
Nie wiadomo, co o zachowaniu Michała Krupińskiego sądzą prezydent i premier, na których miał się powoływać. Z Kancelarią Prezydenta nie udało nam się wczoraj skontaktować. Nie oddzwonił również rzecznik odchodzącego rządu Jan Dziedziczak. Resort skarbu we wczorajszym oświadczeniu zdystansował się od całej sprawy: "Opisywane przez media działania wykonywane przez podsekretarza stanu Michała Krupińskiego nie mają zatem żadnego wpływu na bieg zdarzeń, gdyż Michał Krupiński nie posiada jakichkolwiek kompetencji ani pełnomocnictw, aby podejmować decyzje w tej sprawie. W dniu dzisiejszym Michał Krupiński złożył w tej sprawie stosowne wyjaśnienia".
Jackiewicz kilkakrotnie rozmawiał z zarządem PW Rzeczpospolita. - W piątek przed spotkaniem z premierem Kaczyńskim poprosił nas o przedstawienie informacji o możliwości sprzedania udziałów bez wiedzy skarbu państwa - opowiada Piotr Rostkowski. - Odpowiedzieliśmy, że gdyby prokurent PW Rzeczpospolita chciał zaryzykować i przeprowadzić taką transakcję, to mógłby to zrobić. Po spotkaniu pan Jackiewicz poinformował nas, że nie ma woli premiera ani ministra skarbu Jasińskiego, żeby sprzedawać udziały. We wtorek po raz kolejny to potwierdził.
- Gdyby prokurent i zarząd naszej spółki chcieli zaryzykować i podpisać umowę sprzedaży udziałów w Presspublice bez zgody ministra skarbu, to prawnicy nawet byliby w stanie obronić ją przed sądem, o ile byłaby zgodna z wartością rynkową spółki. Inna sprawa, jakie konsekwencje spotkałyby ludzi, którzy złożyli podpisy pod taką umową - wyjaśnia Andrzej Filipowicz, członek zarządu PW Rzeczpospolita.
Ile daje Mecom
Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, za 49 proc. udziałów w spółce Presspublica Mecom proponuje 110 mln zł. Nie wiadomo, czy to dobra cena, bo aktualnych wycen Presspubliki po prostu nie ma. Ostatnie przeprowadzono rok temu: wynika z nich, że wartość państwowego pakietu sięga co najmniej 170 mln zł. Według rankingu przedsiębiorstw "Lista 2000" publikowanego przez "Rzeczpospolitą" przychody Grupy Kapitałowej Presspublica wyniosły w zeszłym roku 246 mln zł, a zysk operacyjny 3,7 mln zł. - Według wskaźników dla porównywalnych firm wydawniczych w Europie cała spółka może być warta z grubsza 200-300 mln zł. Ale jeśli w ciągu kilku najbliższych lat poprawiłaby wskaźniki zyskowności, to wycena może urosnąć nawet do 300-400 mln zł - mówi jeden z analityków branży medialnej w Polsce.
- Moim zdaniem cena jest zbyt niska. Poza tym nie słyszałem, żeby Ministerstwo Skarbu przeprowadziło jakieś wyceny i zaprosiło kogokolwiek do składania ofert. Prawo pierwokupu nie daje żadnych podstaw do wyłączności w składaniu oferty i negocjacji - mówi Grzegorz Gauden, były prezes Presspubliki i były naczelny "Rzeczpospolitej".
"Oferta zostanie niezwłocznie poddana analizie ze strony zarządu PW Rzeczpospolita" - oświadczyło Ministerstwo Skarbu. Co oznacza "niezwłocznie"? - W terminie zawartym w ofercie, czyli w ciągu miesiąca - mówi Andrzej Filipowicz z zarządu PW.
Kandydat na ministra skarbu Aleksander Grad zapowiedział, że wystąpi do władz PW Rzeczpospolita o wszystkie materiały o sprzedaży. - W ciągu kilku miesięcy chcemy przystąpić do prywatyzacji PW Rzeczpospolita, bo państwo nie powinno mieć udziałów w "Rzeczpospolitej". Przez ostatnie dwa lata wyraźnie było widać, że upolitycznienie gazety szkodzi nie tylko jej wizerunkowi, ale i spółce. Będziemy rozmawiać w tej sprawie z Mecomem - mówi.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Vadim Makarenko, Renata Grochal, Tomasz Prusek
21 listopad '07
Andrew_Bird napisał:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...