MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/11/2007 02:39:45

Niepoprawny politycznie!

„Polska polityka przypomina polowanie na czarownice”, Jan Paweł II pomylił się w sprawach związków homoseksualnych, a Brytyjczycy chętnie pozbyliby się Polaków, gdyby tylko dano im taką możliwość


O PAPIEŻU
Dorota Bawołek: Innym chyba łatwiej jest wytykać błędy. Podobno Pana krytyce nie uszedł nawet sam Jan Paweł II, któremu zarzucił Pan niepoprawną opinię na temat związków homoseksualnych czy antykoncepcji?
Denise MacShane: Jestem wielkim fanem Jana Pawła II. Polski papież był najwybitniejszym Europejczykiem, jakiego poznałem w moim życiu. Jego odwaga, przywództwo w walce przeciwko komunizmowi i poparcie dla wielu dobrych celów, uczyniły z niego najznakomitszego Polaka, jaki kiedykolwiek zasłużył się w historii świata.

Jan Paweł II pisał, mówił i działał w obronie demokracji i wolności. Gdy w Europie szalał komunizm, antykomunistyczna retoryka takich przywódców, jak Reagan czy Thatcher nigdy mnie nie satysfakcjonowała. Zachodnim przywódcom bardziej zależało wówczas na wspieraniu dżihadu jako środka wyparcia Rosjan z Afganistanu. Jednym z ludzi, których wtedy tak bardzo wspierali Reagan i Thatcher był Osama bin Laden. W czasie, gdy w jednym regionie świata islam przelewał krew niewiernych przy wsparciu Londynu i Waszyngtonu, przywódca innej religii, Jan Paweł II, wyrzekał się przemocy, mówiąc światu, że komunizm można pokonać, nie używając broni. Miał rację i stał się inspiracją dla wszystkich Polaków i innych narodów ciemiężonych przez komunistyczne rządy.
Miałem zaszczyt spotkać się z Janem Pawłem II osobiście. Podpisał kilka moich książek. W czasie spotkania był trochę „zwariowany”, ciepły, takim zwykłym człowiekiem, potrafiącym z każdym porozmawiać.



Uważam jednak, że w dzisiejszej Europie czy w dzisiejszym świecie nie ma miejsca na żadną religię, która chciałaby dyktować prawa kobietom i to, jak ludzie mają ze sobą współżyć. W islamie istnieje prawo sharii – potępiane na Zachodzie – które zaprzecza jakimkolwiek zasadom demokracji. Jednak inne religie są tak samo dogmatyczne w swoich przekonaniach jak islam. Uważają, że państwo powinno działać i rządzić, kierując się nakazami religii. Jezus powiedział: „Oddaj cesarzowi to, co należy do cesarza, a Bogu to, co należy do Boga”. Ja właśnie chcę wyznawać tę zasadę. Państwo i Kościół, religia i ideologia powinny być całkowicie oddzielone od siebie. Na co dzień tłumaczę to muzułmanom w moim okręgu wyborczym, więc, dlaczego nie powinienem o tym mówić wyznawcom innych religii?

O POLAKACH W ANGLII
Dorota Bawołek: Wydaje się Pan być bardzo wrażliwy na sprawy wolności i godności ludzkiej? Jak reaguje Pan na tak częstą w ostatnim czasie nagonkę na polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii?
Denise MacShane: Nie lubię ciągłych ataków populistycznej i nacjonalistycznej prasy brytyjskiej na obywateli nowych państw członkowskich Unii Europejskiej. Tony Blair postąpił bardzo odważnie, otwierając granice dla polskich pracowników i ciągła, zawistna krytyka ze strony politycznych oponentów mojej partii jest dla mnie bardzo frustrująca.

Niestety jeśli w Wielkiej Brytanii doszłoby do referendum na temat tego, czy obywatele z Europy Środkowo-Wschodniej powinni mieć prawo pracy i pobytu w Wielkiej Brytanii, to obawiam się, że wynik byłby negatywny. Dlatego też te niekończące się spekulacje na temat plebiscytów czy referenda w Wielkiej Brytanii, są bardzo niebezpieczne i należy ich unikać za wszelką cenę. O stosunkach Wielkiej Brytanii z Europą powinien decydować demokratycznie wybrany parlament, a nie szefowie korporacji medialnych.

Ja osobiście będę stawał naprzeciw każdemu eurosceptykowi, który będzie atakował polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii. W przeciwieństwie do nich uważam bowiem, że ciężka praca polskich robotników przyczyniła się do rozwoju i zwiększenia zysków tysięcy brytyjskich przedsiębiorstw.
Ich podatki czy czynsze, które płacą, pomagają brytyjskiej gospodarce. Kościół katolicki również otrzymał wspaniałe wsparcie od nowo przybyłych wiernych. W Hiszpanii mieszka obecnie 750 tys. Brytyjczyków. Wszyscy oni są bardzo dobrze przyjmowani, dlatego jest mi niezmiernie przykro słuchać o antypolskich nastrojach kreowanych przez brytyjską prasę i polityków w moim kraju.

Ostatnia fala polskiej emigracji do Wielkiej Brytanii jest bardzo ciekawym zjawiskiem socjologicznym. Myślę, że tworzy się bowiem nowy model pół-emigranta pozostającego w ciągłym kontakcie z ojczystym krajem. W dużej mierze spowodowane jest to dostępnością transportu. Kiedy byłem mały, podróż z Londynu do Glasgow była wielką przygodą. Teraz ludzie wsiadają bez zastanowienia w samolot z Krakowa do Manchesteru. Moim zdaniem ten nowy fenomen, ten swoisty sposób życia prowadzony przez wielu Polaków i niektórych Brytyjczyków żyjących jedną nogą w Wielkiej Brytanii, a drugą gdzieś indziej w Europie, jest bardzo zdrowy i ekscytujący. Kiedyś nauczę się języka polskiego po to, by też spróbować tego życia i móc spędzić więcej czasu w kraju mojego ojca.
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 7)

ksywa_kierus

71 komentarz

10 listopad '07

ksywa_kierus napisał:

I po co się Bawołku porywałeś na temat, który Cię przerósł? Występy w roli wabia w tendencyjnych programach Newsnighta mają większą przyszłość.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

progeo

1 komentarz

10 listopad '07

progeo napisał:

Gdy czytam takie rzeczy ...najlepsi politycy w Polsce, tacy jak Michnik czy Geremek... zastanawiam sie czy Denis MacShane nie zna historii Polski, zapomnial o komunizmie czy tez nie ma pojecia co to jest demokracja. Nie jestem zwolenikiem PIS. Nie walczylem czynnie z komunizmem ale to wlasnie ten system, z panami Kwasniewskim, Michnikami, Millerem zabral mi moje najpiekniejsze lata zycia. Demokracja to prawo nie do odwetu ale do sprawiedliwego rozliczenia tych co jak brat pana Michnika mordowali polskich obywateli. Kto wie co spotkalo by ojca Denisa MacShane gdyby powrocil do Polski. Moze nazwisko Michnika padlo by w innym kontekscie. Gazeta Wyborcza i Michnik sa niezwykle uprzejmi dla goscia z UK. Zamieszczaja wywiad. Atmosfera pelna przyjazni jak sadze. I oto sa efekty. Kogo polecamy w krajach demokratycznych jako godnego zaufania. Kogos kto jest odpowiedzialny za "gruba kreske". Za chronienie swojego brata przed opowiedzialnoscia. Za chronienie donosiciela SB piszacego w Gazecie Wyborczej - sprawa zamordowanego studenta w Krakowie, itd. Jak widze niektorych ludzi historia niczego nie nauczyla.
Wyjechalem z Polski z powodow ekonomicznych ale takze dlatego, ze mialem dosc demokracji w Michnika - Kwasniewskiego wydaniu. I co spotyka mnie w GB - chwalebne peany na ich wlasnie temat.
Polska to taki dziwny kraj by zacytowac znanego satyryka. Dziekuje.

profil | IP logowane

ksywa_kierus

71 komentarz

7 listopad '07

ksywa_kierus napisał:

Szkoda Bawołku, ze ci nie przyszło do głosy, by spytać MacShane’a o to dlaczego jako poseł Izby Gmin głosował za haniebną amerykańską agresją na Irak, rzeczywiście wierzył w kłamstwa Tony Blair’a, czy udawał, że wierzy, by nie zaszkodzić karierze?

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Andrew_Bird

751 komentarz

7 listopad '07

Andrew_Bird napisał:

Dear Mr. Denise MacShane! Bravo! This is exactly what I would say. Those are very precise and balanced, clever oppinions.

profil | IP logowane

ksywa_kierus

71 komentarz

6 listopad '07

ksywa_kierus napisał:

ParaDox minąłeś się z powołaniem. Skoro się tak dobrze znasz na krowach, to moze być zrobił kurs dojenia i przestał się zgrywać na dziennikarza?

Konto zablokowane | profil | IP logowane

ParaDox

84 komentarze

5 listopad '07

ParaDox napisał:

ksywa_kierus to nasz SUPERman, zawsze ma cos do powiedzenia.

Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje :)

profil | IP logowane

ksywa_kierus

71 komentarz

5 listopad '07

ksywa_kierus napisał:

Nie rozumiem co w tych pogladach politycznie niepoprawnego, wydaja się dosc tuzinkowe i poprawne jak najbardziej. Denis MacShane jest politykiem politycznie przegranym, bo za dlugo sie zastanawial nad tym, czy poprzec Blaira, czy Browna i szkoda, ze autorka o to go nie spytala, bo to byloby najciekawsze. Wywiad nie wnosi niczego nowego, to samo MacShane mowil Gazecie Wyborczej 2 lata temu.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska