Pomóż zagranicznemu bankowi dać ci kredyt

Prawo nie daje bankom zagranicznym możliwości uzyskiwania w Polsce informacji o klientach. Ale sami klienci mogą raport BIK otrzymać, przetłumaczyć i wysłać zagranicę. - Raport jest wtedy wykorzystywany jako certyfikat wiarygodności - powiedział Markowski.

Dodał, że BIK pracuje nad udostępnianiem raportów konsumenckich w wersji angielskiej. Największe zainteresowanie polskich klientów danymi w BIK jest w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Powstałe 10 lat temu BIK gromadzi informacje o klientach banków oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, którzy zaciągnęli i spłacili kredyty. Jak podkreślił Markowski, 95 proc. danych to informacje o rzetelnych klientach.

Obecnie w bazie danych BIK są informacje o ponad 16 mln osób i 38,5 mln rachunków kredytowych. O ile jeszcze w 2001 r. BIK udostępnił bankom ok. 400 tys. raportów o klientach, to w ub.r. - 11,7 mln, zaś od stycznia do października br. - 11,9 mln. W całym 2007 r. szacuje się, że liczba raportów dla banków wyniesie 15 mln.

Dane te są wykorzystywane do sprawdzenia wiarygodności kredytowej przez banki udzielające kredytu. Sami klienci mogą też otrzymać raport na swój temat. Markowski podkreślił, że w innych krajach raporty takie są wykorzystywane do uwiarygodnienia klienta, np. przy wynajmie mieszkania.

Niemiecki odpowiednik BIK - Schufa - co roku sprzedaje miliony takich raportów. W Polsce raport podstawowy, który można uzyskać raz na pół roku, jest bezpłatny. Raport bardziej szczegółowy wiąże się z kilkuzłotowymi kosztami.

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: