MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/10/2007 16:18:23

Tolerancja w oczach dziecka

„Ja rasistą nie jestem, ale wolałbym, żeby moja córka nie siedziała w jednej ławce z czarnym – mówi Ryszard, ojciec 8-letniej Maji. Taka opinia nie jest obca wielu Polakom w Wielkiej Brytanii.


Kto kogo uczy tolerancji?

 Odpowiednie przygotowanie dziecka do inności to sprawa bardzo ważna i bardzo trudna. Jeśli maluch od najmłodszych lat wychowuje się na Wyspach, to nie ma większego problemu, bo „inność” dla niego to codzienność. Dla dziecka normalne będzie, że jego przyjaciel ma ciemną skórę, a sąsiadka porusza się na wózku inwalidzkim. Jest oczywiście jeden warunek: rodzice także akceptują inność ich otaczającą. W takim przypadku tak naprawdę to dziecko uczy dorosłego tolerancji, bo ono samo nie ma z tym problemu. Inaczej sprawa się ma, gdy maluch przyjeżdża z Polski do UK i wówczas doświadcza zderzenia kultur. Wiemy doskonale, że w Polsce trudno spotkać na ulicy mężczyznę w turbanie czy pary homoseksualne. Tutaj rola rodziców jest najważniejsza.

„Jaśmina nie miała problemu ze znalezieniem koleżanek. Jej najbliższa przyjaciółka Sara pochodzi z Indii, zapraszamy ją często do nas na weekendy” – mówi Ela, mama 7 letniej dziewczynki. „Jaśmina skończyła w Polsce zerówkę, miała tam kolegów, jest otwarta na innych. Ja jej w tym pomagam, nie wdrukowuję jej niechęci do dzieci, dlatego że mają inny kolor skóry” - dodaje.

Jako rodzice musimy sobie zdać sprawę z tego, że nasze granice tolerancji staną się także granicami dla naszego dziecka. Jeśli w domu mówi się na Hindusów „ciapaty” to dziecko w mgnieniu oka nauczy się traktować tych ludzi tak samo jak my – rodzice. Jeśli wiemy, że nam samym trudno jest zaakceptować inność, spróbujmy przynajmniej w obecności dziecka nie okazywać niechęci wobec odmiennej narodowości, religii, upodobań seksualnych czy upośledzeń. To bardzo dużo, bo zachowując neutralność nie zaszczepimy w dziecku negatywnych postaw. Wtedy będzie mogło samo i z pomocą nauczycieli nauczyć się tolerancji.

Przygotować do odmienności

Dla dziecka przygotowującego się do wyjazdu ważne jest poczucie bezpieczeństwa. Chodzi o to, by wiedziało ono co może je spotkać w nowym miejscu i szkole. Dlatego warto rozmawiać z dzieckiem o tym, opowiadać mu o nowych kolegach, którzy będą mieli inny kolor skóry, być może nie będą jeść mięsa, albo będą nosić inne stroje od naszych. Jeśli mamy taką możliwość pokażmy dziecku zdjęcia nowej szkoły, nowego domu, sąsiadów. Poszukajmy gazet, w których jest wiele obrazków dzieci różnych kultur. Wystarczy udać się do lokalnego Children Information Services po broszury i pokazać je maluchowi. To powinno wystarczyć.

Nauka tolerancji to bardzo ważny element w wychowaniu dziecka. Sami rodzice powinni zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo mogą pomóc dziecku. Wydawało by się, że w kraju takim jak Wielka Brytania nauka tolerancji jest trudniejsza niż w Polsce. Jednak może się okazać, że jest odwrotnie. Czasem łatwiej zaakceptować to, co widzimy na co dzień, niż to co spotykamy raz na jakiś czas. Rzeczy, które nas otaczają przestają być „inne” bo stają się naszą codziennością. Mimo, że na początku mogliśmy czuć się nieswojo siedząc w autobusie obok kobiety z zakrytą twarzą, to po miesiącu ten widok nie budzi już w nas większych emocji. Podobnie jest z dziećmi. Ponieważ są one bardzo wrażliwe i z ogromną łatwością nabywają postaw od dorosłych warto poświęcić czas, by wprowadzić je w inność i pomóc im ją zrozumieć. Pewnego dnia, szybciej niż sami się tego spodziewamy, nasze dziecko przestanie traktować „inność” jako coś innego.

Magdalena Kaniewska
Pedagog w Przedszkolach Polskich i Szkołach Języka Polskiego „Nasze Dzieci”

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

tetraktis

47 komentarzy

2 listopad '07

tetraktis napisał:

czemu w luksemburgu jest inna sytuacja.
Za to sa ludzie z portugalji, na zamowienie.

profil | IP logowane

gudrun

71 komentarz

21 październik '07

gudrun napisała:

Dokladnie. W Europejskich krajach, biali stanowia mniejszosci... DO tego dazymy, zamiast kontrolowac naplyw z krajow innych kulturowo, inaczej wychowanych, innych wyznaniowo. Przez taki miks wcale nie jest dobrze w Europie. Nie wiem ktos w przyszlysci bedzie sie opiekowal Luwrem...

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska