MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/10/2007 07:59:43

Ojciec z pustostanu Hounslow

Ojciec z pustostanu HounslowMaciek bez pukania naciska klamkę i wchodzi do pokoju na parterze. - To jest Bodzio, który chciał mieć beemkę i co tydzień nowe dresy.
Otwiera kolejne drzwi. - A to jest Marzena, która chciała być prostytutką. W tym pokoju mieszka Olek – kolejne drzwi ustępują pod naciśnięciem klamki. -Olek też chciał być prostytutką. Tu mieszka Tadeusz, ale chwilowo go nie ma. To ciekawy facet – jest tu od 10 lat, a zna tylko sześć słów po angielsku!

Dom, w którym mieszka cała piątka, znajduje się na Hounslow. Właściciel zmarł pod koniec lat 80., a spadkobiercy nie pojawili się do dziś. Stał więc pusty. Wypatrzył go kolega Maćka, Martin – notoryczny squatter, czyhający na pustostany. Sam zamierzał się tam wprowadzić, ale jego dziewczyna, czyli Arthur, znalazł coś lepszego na Wimbledonie. Budynek jest trochę zniszczony. Nie wiadomo, kiedy go postawiono, bo jak każdy dom w Anglii równie dobrze może mieć 200, jak i 300 lat. Nawet dość malowniczy, spod bluszczu porastającego mury prześwitują, cegły, gzymsy, architrawy.



Martin, squatter z dużym doświadczeniem, załatwił gdzieś, że w kranach popłynęła woda, a w gniazdkach pojawił się prąd. Lokatorzy płacą Maćkowi po 40 funtów tygodniowo.
- Płacą, to za dużo powiedziane. Bodek wisi mi za pół roku, Marzena za trzy miesiące, Olek tak samo, tylko Tadek płaci regularnie, bo ma stałą pracę. Olek też pracuje i byłoby go stać, ale on wszystko wydaje w solariach, perfumeriach i na żel – skarży się Maciek.
Olkowi ktoś naopowiadał, że starsze Angielki lubią młodych chłopaków i żeby sobie poużywać, wyjeżdżają za granicę, a co najważniejsze – dobrze za to płacą.
- A po co mają wyjeżdżać, skoro ja mogę przyjechać do nich, pomyślałem – mówi Olek. I przyjechał. Jest tu już kilka lat, ale starsze Angielki w ogóle nie zwracają na niego uwagi, choć nie można powiedzieć, że się nie stara – chodzi na solarium, nosi obcisłe ciuchy, kilo żelu na włosach i ciemne okulary.
- Nie zdejmuje ich w ogóle, myślę, że nawet w nich śpi – komentuje Maciek. - Sam zobacz.
Olek akurat nie śpi, lecz w kuchni przewraca na patelni kawał jakiegoś mięsa. W okularach. W kuchni panuje półmrok. Jak on to mięso tam widzi?

Travelka na samolot
Bodek ma 28 lat. Nigdy nie był za granicą, ale marzyło mu się czarne BMW i markowe dresy, w jakich szpanują jego kumple w Wyszkowie.
- Bodek to dobry człowiek, mógł zostać bandytą jak jego kolesie i odzyskiwać długi, ale nie potrafił bić czy łamać palców niewinnym ludziom. Dobry, ale głupi – ocenia jego sąsiad.
Bodek, jak tu przyjechał, to się zachwycał, że na jeden billet może jeździć wszystkimi środkami komunikacji – metro, autobusy, kolejki. Ktoś mu wtedy powiedział żartem, że nawet samolotem do Polski można na taką „travelkę” polecieć. Bodek to zapamiętał i przed świętami zameldował się na Heathrow.
- Tego jeszcze nie było! – zaśmiewa się Maciek. - Cała obsługa lotniska się zbiegła! Facet z travel card za 10 funtów chce lecieć samolotem! I to nie jakimiś tanimi liniami, lecz British Airways! Kumasz? Bodek machał rękami naśladując lot ptaka i krzyczał: „Poland, Poland!”. Pisały nawet o tym jakieś gazety, na szczęście pomyliły narodowość niedoszłego pasażera, bo napisali, że to Białorusin. Bodek i tak nic nie zrozumiał, bo nie znał angielskiego, a Anglików do dziś uważa za idiotów.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

poszukiwacz

1 komentarz

12 październik '07

poszukiwacz napisał:

To zdecydowanie jeden z ciekawszych artykułów jakie do tej pory dane mi bylo przeczytac na tym portalu. Az sie czlowiek w środku usmiecha i takim optymizmem powiewa ze nie kazdy musi skonczyc informatyke i po pieciu latach miec cale zycie ustawione. Zycie pisze naprawde ciekawe scenariusze. Oby wiecej takich opowiadan. Pozdrawiam

profil | IP logowane

kati-kat

5 komentarzy

10 październik '07

kati-kat napisała:

niesamowite. ktos przygarna tych ludzi i to jest prawda,ze czesto cos nam jest ale nie wiemy co a to jest zwykla ludzka samotnosc...

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska