Wiadomości

Rodzina

09/10/2007 13:49:51

Trzy języki naraz... Czy to możliwe?

Najczęściej największym „językowym” dylematem rodziców w Polsce jest to, która szkoła angielskiego nauczy dziecko języka najlepiej. Sytuacja zmienia się jednak diametralnie, gdy Polacy decydują się na wyjazd do Wielkiej Brytanii.

Kiedyś jedna z matek powiedziała, że taką znajomość języka dziecko „wysysa z mlekiem matki”. Jest w tym sporo racji, chociaż jeśli sami nie będziemy do dziecka mówić po polsku to „mleko matki” też tu nic nie pomoże.

Druga bardzo ważna rzecz związana z wczesnym rozpoczęciem „edukacji” to giętkość narządów mowy. W momencie, gdy dziecko zaczyna gaworzyć, „testuje” swój aparat mowy. Wydobywa mnóstwo dźwięków, bawi się językiem, wargami, nadyma policzki, wydaje to ciche to głośne dźwięki. Dzięki tak elastycznym narządom mowy jest w stanie z niesamowitą precyzją imitować dźwięki wszystkich języków świata! Będzie to robić, jak to się mówi potocznie „z akcentem”.

Do około trzynastego roku życia aparat mowy jest w miarę elastyczny, dlatego dzieciom nawet w wieku szkolnym łatwo nabyć tzw. akcentu, o którym my – dorośli możemy już tylko pomarzyć. Dlaczego? Bo nasz aparat mowy jest nastawiony na jeden język, na konkretne dźwięki w nim występujące, które trenowaliśmy przecież przez lata! Już nawet trzy, czterolatek słysząc tylko angielski będzie „nastawiał” swój aparat mowy właśnie na ten język.

Gdy zaczniemy naukę polskiego później, maluch będzie musiał się „przestrajać” co nie będzie już takie proste, a na pewno bardzo niewygodne. Wtedy oczywiście wybierze język angielski i będzie po polsku mówić z angielskim „akcentem” .

Wszystko na szczęście można wypracować, jeśli zacznie się najwcześniej jak tylko jest to możliwe. Pamiętajmy, że język to dar. Nie rodzimy się potrafiąc już biegle mówić. Dar języka otrzymujemy od swoich rodziców. Czasem w darze dostajemy więcej niż jeden język. Wtedy jest to zupełnie wyjątkowy dar. Jeśli jako rodzice możemy dać sowim dzieciom taki właśnie prezent, nie wahajmy się tego wykorzystać.

Magdalena Kaniewska
Pedagog i Fonetyk Języka Polskiego i Angielskiego w Poradni Polskiej „Nasza Rodzina”