Dlaczego dzieci boją się rozstania?

Maluch jeszcze nie potrafi kierować się prawem przyczyny i skutku tak dobrze jak my dorośli, nie potrafi przewidywać z taką łatwością jak my, a najtrudniej jest mu myśleć abstrakcyjnie. Dziecko bierze za pewnik to co jest tu i teraz. Dlatego gdy choć na chwilę znika mama czy tata, dziecko traci poczucie bezpieczeństwa i uważa że rodzice nie wrócą.

Dodatkowy problem pojawia się, gdy faktycznie była taka sytuacja, że dziecko zostało na jakiś czas samo. Może długo pamiętać te wydarzenia. Jeśli nie było takich sytuacji warto zastanowić się co może być przyczyną nagłego zaburzenia poczucia bezpieczeństwa.

Dziecięce strachy, te które przekraczają granicę zwyczajnych małych lęków, nie biorą się z nikąd. Może ktoś straszył dziecko, że mama je zostawi i wróci do domu bez niego. Może widziało, jak rodzice koleżanki tak właśnie zrobili.

„Niewinne” straszenie może wyrządzić naprawdę sporo krzywdy. Spróbujcie porozmawiać z dzieckiem na ten temat. Spytajcie bardzo delikatnie dlaczego się boi. Powiedzcie, że chcielibyście je zrozumieć i pomóc przestać się bać, lecz do tego potrzebujecie także pomocy ze strony dziecka. Rozmawiajcie bardzo spokojnie, nie wywierając nacisku na dziecko, ponieważ ono może się zniechęcić i w efekcie jeszcze bardziej się zamknie.

Dziecko może bać się wówczas, gdy idzie do nowego przedszkola, grupy. Zadbajcie o to, by otrzymało tylko pozytywne informacje na temat tej nowej grupy. Może dziecko boi się, że nikogo nie zna, że będzie nowa pani, że nie sprosta temu wyzwaniu.

Zachęcam was do stopniowego oswajania dziecka z rozstaniem. Zaczynajcie od krótkich rozstań, wyjdź na krótko po zakupy i zostaw dziecko pod opieką drugiego rodzica. Niech na nowo przekona się że nic mu nie grozi.

Stopniowo wydłużajcie ten czas. Tylko w ten sposób dziecko nabierze pewności, że rozstanie to nic strasznego. Zapewniajcie dziecko, że go nie zostawicie. Spróbujcie dołączyć do tego rozmowę o problemie. Niech dziecko ma pewność, że chcecie je zrozumieć, a nie oczekiwać tylko zmiany zachowania.

Magdalena Kaniewska
Pedagog w Poradni Polskiej „Nasza Rodzina”