MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

01/10/2007 13:25:26

Wegetariańskie rodzicielstwo

„Od dwudziestu lat nie jemy mięsa. Nasze dziecko ma 7 lat. Rozwija się bardzo dobrze. Uwielbia kuchnię wegetariańską” – mówią Wanda i Zbyszek.


Obecny stan wiedzy jasno pokazuje, że dobrze skomponowana dieta wegetariańska zapewnia przyszłej mamie wszelkie niezbędne składniki do prawidłowego rozwoju dziecka. Dbałość kobiety o swoje zdrowie to jeden z pierwszych objawów miłości do przyszłego dziecka.

Gdzie szukać zdrowia

 Częstym problemem kobiet w ciąży jest niedobór kwasy foliowego. Rezultatem jest anemia i obniżona odporność na choroby. Witamina ta ulega zniszczeniu w 50-90% podczas gotowania. Kobiety –wegetarianki spożywające duże ilości surowych produktów dostarczają organizmowi odpowiednie ilości tej witaminy, jakże ważnej w okresie ciąży.

Ze spożyciem surowych produktów związane jest także dostarczanie większych ilość błonnika. Składnik ten obecny w owocach, warzywach, orzechach i ziarnach zbóż poprawia w znaczący sposób pracę przewodu pokarmowego.

Witaminą, którą warto zainteresować się w szczególny sposób w okresie ciąży jest witamina B12. Potrzebujemy jej w minimalnych ilościach około 3 mikrogramów dziennie. Szczególnie obfitują w nią mleko, żółtko jaj oraz drożdże piwne. Problem polega na tym, że cukier zaburza równowagę flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, upośledzając wchłanianie B12. Tak więc słodycze to największy wróg tej witaminy.

Fachowcy są zdania, że po wielu latach diety wegańskiej organizm wykształca umiejętność resorbowania witaminy B12 z przewodu pokarmowego. Dodatkowym źródłem B12 mogą być też mikroorganizmy bytujące w niektórych odmianach alg morskich.

I jeszcze jedno - warto pamiętać, że pierwszym objawem niedoboru B12 nie jest anemia tylko stany zapalne błony śluzowej jamy ustnej.

Zapotrzebowanie na witaminę D zapewnia nam 15 minutowa ekspozycja na słońcu twarzy i ramion. Witamina ta jest magazynowana w wątrobie, dlatego przebywanie na słońcu w okresie lata powinno zapewnić nam wystarczający zapas tej witaminy na okres zimy.

Cenne białko roślinne

W okresie ciąży wzrasta zapotrzebowanie na białko, ale jedzenie mięsa nie jest jedynym rozwiązaniem. Zastąpienie mięsa białkiem z nasion i roślin strączkowych, a tłuszczu zwierzęcego roślinnym jest korzystniejsze dla matki i dziecka.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

gudrun

71 komentarz

12 listopad '07

gudrun napisała:

Jestesmy rodzina wegetarian. I dobrze nam z tym. Ja ponad 4lata, narzeczona ok 7, no i nasza mala coreczka...
To prawda, ze na poczatku jest ciezko przestac jesc mieso, albo moze pozbyc sie mysli, ze tak sie da, ze to mozliwe.
Prosze mi uwierzyc, to jest mozliwe.
Objaw jedyny ktory zauwazylem, to wyostrzony wech. Czuje smierdzace, niezdrowe mieso, a moze jego karykature, bo to co sie sprzedaje, to juz nie powinno nazywac sie mieso. Raczej jakas genetyczna packa.
Tym ktorzy maja watpliwosci polecam czytac porzadne artykuly i badania naukowe na temat zdrowia i roznego rodzaju diet.
Ja kiedys dotarlem do zrodel profesora zdrowia, ktory udowodnil, ze dzieci do 7go roku zycia nie powinny spozywac miesa w ogole!
Od 7go roku zycia mozna podawac drob, ale czy to jest potrzebne? Dawki hormonow, antybiotyki, ktore podaje sie kurczakom, ktore choruja.
Pamietajcie, ze UE pozwala na sprzedaz miesa ze zwierzat chorych na roznego rodzaju nowotwory, czy chocby bialaczke.
Ja sie po prostu boje posiadac takie choroby.

CIABAMBA... nie zgodze sie z toba, ze nie je sie wiecej zieleni i czesciej. Oczywiscie sie je czesciej i objetosciowo wiecej.
Powod jest prosty, tluszcz zwierzecy, rozwelwa sie w ukladzie trawiennym, powodujac uczucie sytosci na dlugi okres czasu. Dodatkowo trawimy mieso nawet do kilkunastu godzin! Warzywa i owoce, najwyzej do 4-5h! I nie zapycha nam to tak zoladka jak tluszcz zwierzecy.
A preferencje diety zaleza od indywidualnego myslenia, checi i wyborum a nie od pochodzenia genetycznego panie Andrej, ex polaku?

profil | IP logowane

ciabamba

7 komentarzy

11 listopad '07

ciabamba napisał:

hmm... jeszcze nigdy nie spotkalem wina pochodzenia zwierzecego, chyba ze moznaby do takowych zaliczyc czernine (staropoloska zupa z krwi, zazwyczaj swinskiej).

no ale jak Humboldt to Humboldt, nie pogadasz Panie Andrew. I nie wmawiaj czlowieku innym, ze ci co nie jedza miesa MUSZA jesc znacznie wiecej i czesciej, bo a noz ktos takiemu humboldtczykowi uwierzy...

profil | IP logowane

Andrew_Bird

751 komentarz

8 listopad '07

Andrew_Bird napisał:

Jako, że dosyć długo siedziałem w bibliotekach Uniwersytetu Humboldta w Berlinie i pracowało się, nie powiem w klinikach jako praktykant, to powiem szczerze, że: uwaga na to o czym my tu wogóle mówimy. Rozrózniajmy: weganizm (bez mleka, sera jaj itp) od wegetarianizmu. Pamiętajmy, że człowiek, który nie je męsa musi jeść znacznie więcej i częściej. Używajcie oleju z oliwek pierwszego tłoczenia (najlepiej z Grecji) oraz wina jest pochodzenia roślinnego). Preferencje diety związane są z naszym pochodzeniem genetycznym. Ja jestem Normanem i jem prawie samo mięso (uwielbiam tatara) i też mam super zdrowie (38 lat).

profil | IP logowane

peonia

246 komentarzy

3 październik '07

peonia napisała:

Naprawdę świetny artykuł! Wegetarianom i chcącym zrezygnować z jedzenia mięsa, ale którzy lubią fast food, polecam falafel - kebab z kotletami z cieciorki (pycha!) oraz frytki!

profil | IP logowane

peonia

246 komentarzy

3 październik '07

peonia napisała:

Ja także jestem wegetarianką od kilku lat. Czuję się fantastycznie, mam młodą, piękną cerę, szczupłe ciało i jestem zdrowa jak ryba (potwierdzają to badania krwi). Polecam wszystkim wegetarianizm! Mięso jest brudne, nieetyczne i ciężkostrawne!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska