MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

01/10/2007 13:12:17

Ojciec to ten, który pracuje

„Nasza rodzina ma tradycyjny model. Ja się zajmuję domem i wychowaniem dziecka, a mąż pracuje i zarabia na nasze utrzymanie” – usłyszałem od jednej z mam. Można by rzec, że taki model rodziny jest prawie na wymarciu, a już na pewno nie jest tak popularny jak kiedyś.

Jestem przekonany, że w procesie wychowania dziecka zarówno ważna jest matka jak i ojciec. Myślę też, że to właśnie rola ojca, z racji dominacji matki nad wychowaniem dziecka, powinna być podwójnie podkreślana. Dzięki ojcu dziecko ma szansę doświadczyć świata z nieco innej perspektywy, posmakować życia inaczej, spojrzeć na ludzi pod innym kątem.

 Jest to moim zdaniem bardzo ważne dla młodego umysłu i jego prawidłowego rozwoju – pokazuje, że można, a nawet trzeba mieć całkowity wgląd i pełną wiedzę, aby już jako dorosła osoba być w stanie samemu podejmować świadome decyzje. I to takie, które nie będą krzywdzić innych ludzi, włączając tych najmniejszych. A może zwłaszcza ich.

Tato już sikam do nocnika!

Wiem, że tu na emigracji, ojcowie gonią za pracą, pracują godzinami, czasem nawet w weekendy. Często nie mamy wyboru i wpływu na taką sytuację. Myślę, że warto się czasem zatrzymać choć na chwilę.

Tutaj życie pędzi jeszcze szybciej, nawet się nie obejrzysz a już minął kolejny, tydzień, miesiąc, rok… Twoje dziecko jest starsze, potrafi więcej, może stawia już pierwsze kroki, może nauczyło się właśnie czytać, albo jeździć na rowerze.

Na pewno chciałbyś to zobaczyć, przekonać się o tym na własne oczy, usłyszeć: „Tato, już nie sikam w pieluszkę!”

Jeśli wracasz do domu bardzo późno, gdy Twoje dziecko już śpi, zostaw mu na stoliku choć mały rysunek lub liścik, zadzwoń do niego wracając z pracy, zabierz go w weekend na długi spacer. Niech ma w Tobie przyjaciela. Bądź balansem dla żeńskiego elementu, daj dziecku siebie. Mi sprawia to ogromną radość!

Witold Matulewicz
pedagog, ojciec 8-letniej Jaśminy i 1,5 rocznego Juliusza,
dyrektor Szkół Języka Polskiego i Przedszkoli Polskich Nasze Dzieci

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

ciabamba

7 komentarzy

11 listopad '07

ciabamba napisał:

Panie Andrew, czyzby Pan nie wiedzial, ze przebywanie w domu z dziecmi jest rownie ciezka i stresujaca praca, jak kazde pelnoetatowe zajecie. A samo 'przebywanie" z dziecmi nie rowna sie automatycznie ich wychowywaniu.

Cos to Panskie specjalistyczne przeszkolenie psychologiczne slabe musialo byc, skoro dalej wypisuje Pan takie glupoty. Moze nastepna inwestycja by sie przydala?

profil | IP logowane

Andrew_Bird

751 komentarz

8 listopad '07

Andrew_Bird napisał:

Czytam te brednie i oczom nie wierzę! Przecież matka przebywająca w domu znacznie lepiej zajmie się dziećmi i domem niż zaganiana i zestresowana po pracy a "dzieci z kluczem na szyi" to były już bardzo szeroko omawiane w Polsce. Wynikało to z biedy, gdzie jeden rodzic nie był w stanie wyżywić rodziny.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska