Europa sekunduje polskiej lewicy?

„Europa w tych wyborach sekunduje Polsce i Europa sekunduje polskiej lewicy”- zapewniał we czwartek wiceprzewodniczący.

Zdaniem Ryszarda Kalisza nawet partie prawicowe w Unii Europejskiej są bardzo zaniepokojone sytuacją w Polsce. Przede wszystkim krytykuje się atmosferę ciągłego kryzysu i ataku oraz działalność, która prowadzi do skłócenia Polski z cała Europą.

„Polska często występuje jako kraj, który przeciwstawia się jednej pozycji - ostatnio dotyczyło to chociażby ustanowienia dnia przeciwko karze śmierci. Wystąpienia polskich przedstawicieli na posiedzeniu Rady Ministrów spotkały się z bardzo złym przyjęciem, niektórzy nazywali je nawet skandalem” - twierdzi.

Ryszard Kalisz przypomniał także, że to lewica polska była za integracja polski z Unią Europejską, i że to właśnie w czasach rządów lewicowych Polska do niej wstąpiła. Dodaje także, że to lewica negocjowała warunki przyjęcia i traktat akcesyjny.

Wiceprzewodniczący odwołał się do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o potraktowaniu wyborów jako plebiscytu. Podkreślił, że nie jest to jednak plebiscyt za tym, czy ktoś chce walczyć z korupcją, czy nie, a wybór „czy polska będzie europejskim krajem ludzi wolnych jak chce Lewica i Demokraci, czy będzie krajem ksenofobicznym, zastraszonym, gdzie obywatele się boją, bo władze ich ciągle straszy(…)”

Stwerdził także, że jest to plebiscyt o miejsce w Europie, dla setek tysięcy emigrantów, którzy muszą wstydzić się za Polskę. Ryszard Kalisz przyznał, że powodem wyjazdu wielu osób z kraju jest „duszna” atmosfera.

Jako przedstawiciel Sojusz Lewicy Demokratycznej opowiedział się za abolicją podatkową, dla Polaków pracujących w W. Brytanii przed 1 stycznia 2007 r.:

„Apelowałem o to wczoraj w Warszawie, że musi być wprowadzona abolicja podatkowa i będziemy to postulowali(…) Abolicja podatkowa dla osób, które przed 1 stycznia 2007 pracowały tutaj i nie zapłaciły podatku w Polsce, bo zapłaciły go w Wielkiej Brytanii. Ci ludzie boja się dziś do Polski wracać, tam są komornicy, w ich stałych miejscach zamieszkania, którzy tylko na nich czekają. To nie buduje więzi z krajem” – mówi.

Zdaniem Ryszarda Kalisza, żeby Polacy wrócili do Polski najpierw muszą być z niej dumni i muszą przestać być pytani, dlaczego w Polsce jest tak „dziwnie”.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: