Unite, zrzeszający 12,000 managerów oświadczył, że najpewniej jeszcze w tym tygodniu rozważy głosowanie nad strajkiem w proteście przeciw niskim zarobkom. Pracownicy uważają, że podwyżka ich pensji stoi pod znakiem zapytania, chociaż Royal Mail utrzymuje, iż nie podjął jeszcze żadnych decyzji w tym kierunku.
Członkowie Communication Workers Union (CWU) przeprowadzili już serię akcji protestacyjnych domagając się podwyżek oraz zaniechania zwolnień podczas procesu modernizacji firmy.
Pracownicy Royal Mail zrzeszeni w Unite oprócz obcięcia wypłat obawiają się zwiększenia przez firmę obecnego pułapu wieku emerytalnego.
„Wzywamy Royal Mail do uszanowania wcześniejszej decyzji o przyznaniu nam obecnego wynagrodzenia oraz premii, które zostały przez nas wypracowane,” powiedział Paul Reuter ze związku Unite.
Rzecznik prasowy Royal Mail zapewnił, że każda decyzja o zmianie płac i premii będzie wcześniej konsultowana z pracownikami.
Tymczasem członkowie CWU przygotowują się do kolejnych 48-godzinnych akcji strajkowych, mających nastąpić 5 i 8 października. Jednymi z głównych powodów strajku jest 2.5% propozycja zmiany płac oraz plany modernizacyjne firmy. Związek utrzymuje, że wdrożenie strategii rozwojowej Royal Mail będzie oznaczać utratę pracy dla około 40,000 osób. Zarząd odpowiada, że bez szeroko zakrojonych reform firma nie będzie w stanie konkurować na otwartym rynku usług pocztowych.
Monika Chudziakiewicz, www.mojawyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.