MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

26/09/2007 04:45:00

Odwrót z Wysp

Odwrót z WyspWielki boom na wyjazdy do pracy w Wielkiej Brytanii dobiega końca. Po trzech latach od otwarcia tamtejszego rynku pracy Polacy wracają do domów.
Gdy w 2004 roku Wielka Brytania otworzyła swój rynek pracy, na Wyspy ruszyły tysiące Polaków. Dziś - według różnych danych - w Anglii, Szkocji i Irlandii mieszka od 400 tysięcy do miliona naszych rodaków. I kiedy demografowie poważnie zaczęli obawiać się, że największa w historii fala emigracji wyjechała na zawsze, z Londynu zaczęły napływać pierwsze pocieszające informacje: Polacy zaczęli wracać.

Pokazują to statystyki brytyjskich służb imigracyjnych. O ile w roku 2005 Wyspy na stałe opuściło 40 tys. obywateli nowych państw Unii, to w 2006 było ich już 60 tys. Urzędnicy są pewni - przynajmniej połowa tych "nowych" emigrantów to właśnie Polacy. W tym roku ta tendencja ma się utrzymać, co oznacza, że nad Wisłę może wrócić na stałe od 40 do 50 tys. naszych rodaków.



O tym, że wyjazdowy boom do Wielkiej Brytanii należy już do przeszłości, mówią też dane opublikowane w tym miesiącu przez brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Według Home Office w ostatnim kwartale 2006 r. w Wielkiej Brytanii zatrudniło się 65 tys. pracowników z nowych państw Unii. W pierwszym kwartale tego roku liczba ta spadła do 52 tys., w drugim, gdy na Wyspy powinno przyjechać mnóstwo wakacyjnych pracowników, zatrudniło się tylko 50 tys. osób. W 2005 r. po pracownicze ubezpieczenie, tzw. National Insurance Number, zgłosiło się 91 tys. osób. Od połowy 2006 do końca czerwca 2007 r. - tylko 45 tys.

Kto decyduje się na powrót? Kasia Jankiewicz skończyła ekonomię w rodzinnym Wrocławiu, ale po studiach nie mogła znaleźć pracy. Wyjechała w 2005 roku, w Londynie zatrudnienie znalazła w dwa tygodnie. Zaczęła od sprzątania pokoi w hotelu, ale już po roku awansowała i została zastępcą menedżera. Gdy na koncie uzbierała sumę pozwalającą na kupno mieszkania w Polsce, postanowiła wrócić. - Chcę założyć gdzieś pod Wrocławiem mały hotelik - zapowiada. Podobną decyzję podjął Piotr Kołodziej, który dwa lata temu opuścił Koszalin. - Pracowałem w pubie. Teraz chcę już wrócić i założyć własną knajpę gdzieś na Pomorzu Zachodnim - mówi.

Polacy nie tylko decydują się na powrót do domów, ale także coraz mniej chętnie je opuszczają. Potwierdzają to agencje zajmujące się wyszukiwaniem pracy w Wielkiej Brytanii. W porównaniu z latami 2005, 2006 zgłasza się o połowę mniej chętnych do pracy na Wyspach - wynika z danych agencji Mackenzie. - Być może pewien wpływ ma na to fakt, że poza Wielką Brytanią rynki pracy otworzyła już połowa starych państw Unii, często położonych bliżej Polski - dodaje Agnieszka Jędrzejczak z agencji pracy Jobland.

Potencjalnych emigrantów zapewne przekonuje coś jeszcze. Według najnowszych danych GUS bezrobocie w Polsce ciągle spada, a w sierpniu wyniosło 12 proc. - Wielu Polaków widzi, że sytuacja na rynku pracy zmienia się na lepsze i zatrudnienie można znaleźć, nie wyjeżdżając z kraju. Z czasem powrotów powinno być o wiele więcej - twierdzi Michał Garapich z Uniwersytetu w Surrey, który bada polską imigrację na Wyspach Brytyjskich.

Jacek Różalski, Metro.pl
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

gudrun

71 komentarz

30 wrzesień '07

gudrun napisała:

Wiadomo, ze rynek pracy w UK juz nie jest ten sam co kiedys. Patrzac na agencje pracy, ktore mialy przewaznie wyzsze stawki niz minimum krajowe, teraz nie wychyla sie powyzej! To jest odczuwalna roznica. To samo z nadgodzinami dla naszych agencyjnych. Jesli pracuja w soboty placi sie im tylo 1/3 stawki wiecej, w niedziele jedynie 1/2 dodatkowo. iedys placili odpowiednio 1/2 i 1/1 dodatkowo.
Mimo wszystko nawet za minimum lepiej sie zyje w UK niz w PL nie jednemu. Bo co moze osiagnac jakis tam murarz w PL? W Uk stac go na kupienie domu w Londynie!
Dodatkowo mamy fakt sciagania znajomych, krewnych, partnerow... Nie wierze, ze przyjazdy tak bardzo zmalaly.

profil | IP logowane

bercia

22 komentarze

30 wrzesień '07

bercia napisała:

To bardzo dobrze.....
Moze jestem egoistka ale im wiecej Polakow wroci tym lepiej dla tych ktorzy zostana tutaj.

profil | IP logowane

mlstankiewicz

16 komentarzy

27 wrzesień '07

mlstankiewicz napisał:

a ja... jadę na Wyspę. Byłe, zwiedziłem, wróciłem i popatrzyłem na Nasz Kraj innymi oczami. Dlatego jadę do wymzrzonego Albionu z nadziejami na trochę "normalności". Chciałbym żyć i pracować w kraju gdzie nie mósiałbym matwić się co też zaraz wymyślą "władze". I chcę w końcu "niewidzieć" Kaczyńskich, Lepperów, Giertychów, Millerów, Jurków, Tusków, Kurskich itd, itp. W Polsce się nie da. Włażą z każdej strony. Chcę przyzwoitości, przewidywalności, możliwości zaplanowania życia na więcej niż kilka miesięcy do przodu. Chcę pracować i godziwie zarabiać. Chcę ale... zostawiam w kraju synka i żonę i nie wiem czy tęskniąc za Nimi powrócę czy ich ściągnę do siebie. Chciałbym nie mieć takiego dylematu

profil | IP logowane

Smasherbit

12 komentarzy

27 wrzesień '07

Smasherbit napisał:

Jaki powrót? Ludzie wracaja bo musza. A to zona w ciazy a opieka zdrowotna wiadomo jaka w anglii, a to przegiecie z prawe angielski itp. Do czego wracac... czarna dziura podatkowa z zarobkami 800zł

profil | IP logowane

jba

48 komentarzy

26 wrzesień '07

jba napisał:

Kasia wyjechala w 2005 wiec zamiast otworzyc hotelik zaplaci haracz, przepraszam, nalezny podatek dochodowy w Polsce.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska