Policjanci zastrzelili włamywaczy

Funkcjonariusze z Metropolitan Police otoczyli filię banku HSBC na Bournemouth Road, Chandler’s Ford, niedaleko Southampton i oddali trzy strzały w stronę wybiegających napastników.

Jeden z mężczyzn zmarł na miejscu, drugi podczas reanimacji w szpitalu. Policja podejrzewa, że gang chciał obrabować furgonetkę Securicor stojącą pod bankiem.

Policja aresztowała kolejnego mężczyznę powiązanego ze sprawą w Raynes Park w południowo-zachodnim Londynie.

Na miejscu zdarzenia znaleziono naładowaną broń, która jest obecnie badana przez Independent Police Complaints Commission.

„Zostaną przeprowadzone testy, które nieco potrwają, jednak już sama jej obecność pokazuje nam, z jakim rodzajem sprawy policja ma w tym wypadku do czynienia”- mówi Deborah Glass z Independent Police Complaints Commission.

„Z tego co mi wiadomo, padły trzy strzały – jak wynika z dostarczonych mi informacji – wszystkie zostały oddane przez policjantów” – dodaje.

W policyjnym oświadczeniu czytamy: „Celem akcji było uniemożliwienie zbrojnego napadu rabunkowego na bank w Chandler’s Ford oraz ujęcie sprawców. Około godziny 10:05 padły strzały, dwóch mężczyzn zostało postrzelonych. Jeden z nich zmarł na miejscu, drugi został przewieziony do szpitala, lecz zmarł na skutek postrzału około południa. Nikt z policjantów nie odniósł obrażeń w wyniku akcji.”

Również nikt z przechodniów nie został ranny, dodaje policja z Hampshire.

„Jesteśmy bardzo wdzięczni policji, że ten brutalny incydent nie przerodził się w coś o wiele gorszego” – mówi Rzecznik prasowy HSBC.

Monika Chudziakiewicz, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: