Polscy przemytnicy przed sądem

Karol Tomaszewski i Sebastian Piasecki ukryli narkotyki w plecakach, a następnie opuścili prom DFDS Queen of Scandinavia na rowerach. Do zdarzenia doszło 28 listopada 2006 roku.

Obaj mężczyźni pozbyli się jednak drogocennego ładunku, kiedy zostali zatrzymani przez celników. Polacy, z których każdy przewoził 15 kg kokainy, chcieli wymknąć się strażnikom.

Jak usłyszał Newcastle Crown Court na miejscu znajdował się jeszcze trzeci mężczyzna, również z plecakiem wypełnionym kokainą. Pozbył się on zbędnego balastu i uciekł. Do tej pory nie udało się go odnaleźć. Karol Tomaszewski i Sebastian Piasecki zostali aresztowani. Polacy zaprzeczają zarzutom i twierdzą, że nie brali udziału w przemycie narkotyków.

Jak poinformował oskarżyciel, Tomasz Piasecki zeznał, że zaledwie moment przed opuszczeniem promu został poproszony przez nieznanego mężczyznę, tego samego który następnie uciekł z miejsca zdarzenia, o przeniesienie plecaka przez kontrolę.

Oskarżony dodał, że mężczyzna zapłacił mu £200 i zapewnił, że przekazana torba zawiera papierosy i alkohol. Polak zaprzecza jakoby wiedział, że ładunek to kokaina.

“Oskarżenie twierdzi, że jeśli był to plecak z papierosami i alkoholem, to płacenie komuś 200 funtów nie byłoby opłacalne – mówi Craig Hassall, oskarżyciel.

“Taką sumę można zaledwie uzyskać sprzedając ten towar. To nie ma sensu” – dodaje.

Statek płynął z Rotterdamu do North Shields.Wartość przemycanej kokainy została wyceniona na £1.8m.

Proces jest w toku.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: