Wiadomości

Tu i Teraz

27/07/2003 19:11:58

Praga: święto Jaggera - i fanów Stonesów

O północy zakończył się w Pradze koncert legendarnej grupy The Rolling Stones. Czwarty występ zespołu w czeskiej stolicy miał szczególny charakter, ponieważ dzień przed koncertem lider grupy Mick Jagger obchodził w Pradze swoje 60. urodziny.

Producent koncertu uznał, że była to "największa impreza XXI wieku". Występ Rolling Stonsów osobiście zapowiedział z estrady były prezydent Czech Vaclav Havel, który od dawna przyjaźni się z liderem zespołu, Mickiem Jaggerem. Mówiąc do fanów Stonesów przed koncertem, Havel przypomniał, że w tym samym miejscu w 1989 roku odbyła się manifestacja dla poparcia tzw. aksamitnej rewolucji, która przyniosła Czechom wolność.

Korespondent BBC donosi, że niedzielny koncert rozpoznawanej na całym świecie, legendarnej grupy, rozpoczął się w fantastycznej scenerii – nad Pragą rozszalała się bowiem ogromna burza.

Muzycy grali oświetleni przez 700 reflektorów, na tle granatowego nieba przecinanego przez błyskawice. Wzmacniacze o mocy 250 tysięcy watów przenosiły dźwięk do najdalszych dzielnic czeskiej stolicy.

Koncert obejrzało 90 tysięcy fanów w tym 15 tysięcy polskich wielbicieli Rolling Stonesów.