„Nie” dla broni palnej na ulicach

Akcje policyjne – między innymi inwigilacja członków grup przestępczych oraz działania prowadzone przez policjantów w cywilu – zostaną przeprowadzone w Londynie, Manchesterze, Liverpool oraz Birmingham.

Minister Spraw Wewnętrznych Jacqui Smith powiedziała, że społeczności doświadczające zorganizowanej przestępczości z pewnością zauważą poprawę wynikającą z działań policji w ramach Tackling Gangs Action Programme, który ma potrwać całą jesień.
Program będzie prowadzony przez zastępcę szefa policji z Merseyside, Jona Mupphy’ego oraz nadzorowany przez powołaną w tym celu rządową grupę pod przewodnictwem minister.

Jacqui Smith gotowa jest zgodzić się na propozycję Association of Chief Police Officers, aby potencjalnym świadkom przestępstw z bronią palną zezwalać na zachowanie anonimowości we wczesnej fazie śledztwa.

Pani Smith uważa, że pomimo większej ilości przestępstw z bronią cięższego kalibru, tak naprawdę ilość wykroczeń związanych z bronią nie jest wcale większa niż dziesięć lat temu.

„Rząd traktuje sprawę przestępstw z bronią palną bardzo poważnie, jednak należy pamiętać iż problem ten jest skoncentrowany w kilku lokalnych obszarach i właśnie na nie musimy zwrócić naszą uwagę” – mówi Jacqui Smith.

„Jestem zdania, że musimy usunąć broń z ulic i poważnie zająć się zorganizowaną przestępczością, która jest przyczyną większości problemów(…) Już sporo osiągnęliśmy w tym kierunku – niemal 2,000 sztuk broni palnej zostało skonfiskowanej w Londynie w zeszłym roku, a operacja Trydent odnotowałą 100% wykrywalności sprawców zabójstw, lecz należy zrobić więcej, aby zrozumieć zmiany zachodzące w grupach zorganizowanej przestępczości oraz zwiększyć efektywność naszych działań” – dodaje.

Monika Chudziakiewicz, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: