Brytyjski piłkarz skazany za pobicie Polaka

„Były brytyjski bramkarz zmienił się w profesjonalnego hazardzistę, który wyrządził polskiemu budowlańcowi straszliwą krzywdę”, „postawił budowlańca w obliczu życia z bardzo poważną niepełnosprawnością” to tylko niektóre z nagłówków, jakie obiegły dziś brytyjskie media.

Dwudziestosiedmioletni Craig Jamieson, który zaprzeczył napaści na polskiego budowlańca Patryka Mnicha, oraz próby pozbawienia go życia, został skazany na siedem i pół roku więzienia.

Sędzia Edinburgh High Court, dodał że sprawca mógł odpowiedzieć nawet za morderstwo.

Sąd usłyszał, że w czasie zdarzenia, do którego 3 lutego w Edynburgu, oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu. Craig Jamieson wielokrotnie uderzył 22-letniego Patryka Mnicha, a kiedy ten przewrócił się, deptał po jego ciele.

Podczas, gdy Polak leżał nieprzytomny, Jamiesom, który grał w Livingston Football Club w późnych latach 90’, postanowił kontynuować swoje wieczorne plany.

W wyniku napaści Polak odniósł bardzo poważne obrażenia. Wciąż jest poddawany rehabilitacji, która ma mu pomóc w nauce najprostszych czynności.

„Twoja ofiara to młody człowiek, który przez twoją przemoc, stanął w obliczu życia z poważnym kalectwem” – powiedział do oskarżonego sędzia Lord Clarke.

„Niewątpliwie przyjechał do tego kraju, bo widział szanse na lepsze życie, właściwie, żeby wesprzeć ten kraj. Ty pozbawiłeś go na to nadziei” – dodał.

Sąd odrzucił oskarżenie, że atak miał podłoże rasowe.

W czasie zeznań świadkowie poinformowali, że w nocy, kiedy doszło do zdarzenia usłyszeli hałas na ulicy i zobaczyli mężczyznę okładającego swoją ofiarę pięściami, oraz poszkodowanego, którego twarz została praktycznie wgnieciona w ziemię. Następnie sprawca zaczął po nim deptać.

Polak został zabrany do Edinburgh Royal Infirmary, gdzie początkowo stwierdzono małe otarcie skroni. Prześwietlenie wykazało jednak, że istnieje złamanie i krwotok wewnętrzny w okolicach mózgu.

Polak został później przewieziony do Western General Hospital, a następnie do kolejnego szpitala w Edynburgu, gdzie przechodzi rehabilitację. Terapeuci starają się nauczyć go prostych czynności takich jak jedzenie, czy dbanie o własny wygląd.

Lekarze mają nadzieję, że w pewnym momencie zostanie on przetransportowany do swojego rodzinnego miasta w Polsce.

Oskarżony był już wcześniej karany za napaść oraz spędził 18 miesięcy w więzieniu za przestępstwo związane z narkotykami. Jamieson zarabiał też około 1000 funtów tygodniowo na hazardzie.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: