MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

03/09/2007 07:56:42

Teczki polskich żołnierzy leżą w Londynie

Teczki polskich żołnierzy leżą w LondynieChciałam tylko zobaczyć dokumenty wojenne mojego pradziadka, a w Londynie dowiedziałam się, że mogę odebrać jego dwa ordery – Ola Sauter jest zaskoczona.
Coraz więcej Polaków szpera tak jak ona w teczkach 300 tysięcy polskich żołnierzy z II wojny światowej. Niektórych czekają prawdziwe rewelacje.

Ola ma 16 lat i do Londynu przyjechała na wakacje. - Przy okazji mojego pobytu mama prosiła mnie, abym sprawdziła, czy w polskich archiwach nie zostały jakieś dokumenty po jej dziadku, który na Wyspach przebywał podczas II wojny światowej – mówi. – Zresztą sama byłam ciekawa, bo jego losy poznałam bliżej, kiedy w gimnazjum napisałam pracę na konkurs „Wojskowe tradycje mojej rodziny”. Mój pradziadek był jedyną osobą, która miała u nas coś wspólnego z wojskiem, więc siłą rzeczy poznałam trochę jego historię.



W Londynie, zgodnie z radami rodziców pierwsze kroki skierowała do Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w okolicy Hyde Parku.

Epizod I: pradziadek na wojnie

Pradziadek Oli Sauter – Paweł – był przedwojennym lekarzem w Zamościu. Gdy wybuchła II wojna światowa, miał dwójkę dzieci, a trzecie było w drodze. W ramach mobilizacji trafił do szpitala polowego, a po trzech tygodniach tułaczki z dala od frontu, razem z całym personelem znalazł się w neutralnej Rumunii. Z obozu internowanych wyszedł dzięki pomocy polskiej placówki dyplomatycznej, która ułatwiała wyjazdy żołnierzom do formowanej we Francji nowej armii. - Z jego opowieści, którą później podzielił się z rodziną, wynika, że miał komfortową podróż do Paryża – mówi jego prawnuczka. – Dostał do przewiezienia samochód osobowy polskich dyplomatów i fundusze na paliwo. Przejechał spokojnie pół Europy. Po wojnie żałował tylko, że tak bardzo się wtedy spieszyli i atrakcyjna wyprawa trwała zaledwie kilka dni.

W Instytucie trzeba coś wiedzieć

Pierwsze kroki w poszukiwaniach dokumentów po pradziadku w Londynie Oli Sauter skierowała do Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego. Instytucja zajmuje ekskluzywną kamienicę przy małej spokojnej uliczce Princes Gate pod numerem 20 na przeciwko Hyde Parku. Zasób Archiwum IPMS są ogólnie dostępny. – Dokumentacja obejmuje głównie lata 1918-90; składają się na nią materiały cywilne i wojskowe, a zajmują łącznie 1500 metrówi – tłumaczy Jadwiga Kowalska. – Znalezienie w tym gąszczu informacji o konkretnym żołnierzu jest oczywiście możliwe, ale oznacza wertowanie grubych ksiąg z rozkazami strona po stronie. To mrówcza praca. Znacznie ułatwiają poszukiwania dane, które można uzyskać w brytyjskim Ministerstwie Obrony.

Ola Sauter o swoim pradziadku wiedziała tylko tyle, że był lekarzem i większość wojny spędził w Szkocji. Żadnych nazw miejscowości, czy numerów jednostek. - Na szczęście jest na to rada – mówi Kowalska. – Wszystkie teczki osobowe polskich żołnierzy przetrzymuje nadal brytyjskie Ministry of Defence. Są one dostępne na miejscu w Londynie.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

Andrew_Bird

751 komentarz

5 listopad '07

Andrew_Bird napisał:

Pani Olu, mam nadzieję, że któryś z medali jest "chlebowy", czyli wiąże się z gratyfikacjami finansowymi.

profil | IP logowane

mamlas

46 komentarzy

3 wrzesień '07

mamlas napisał:

a może by tak Anglicy opowiedzieli jak zamordowano Sikorskiego...?
Jest mało prawdopodobne, aby śmierć Generała była zwykłym wypadkiem. Akta śledztwa przeprowadzonego przez Anglików zostały utajnione na 50 lat a po upłynięciu tego okresu na dalsze 200 lat. Historyk polski D. Baliszewski, na podstawie najnowszych badań uważa, że gen. Sikorskiego i jego ekipę wymordowano w hotelu gibraltarskim we śnie. Następnie upozorowano wypadek samolotowy! W rzeczywistości samolot miał być osadzony lotem ślizgowym na powierzchni morza (pilot czeski jako jedyny uczestnik lotu, uratował się).
to byłaby rewelacja...!

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska