£1000 za worek śmieci

Marcelina L. nie przypuszczała, że pozostawienie przed własnym domem na Robert Street, w The Mounts plastikowego worka ze śmieciami będzie ją kosztowało tyle nerwów.

Jak przyznała Polka, nie zdawała sobie sprawy, że wywóz śmieci w jej okolicy odbywa się w piątki i zwyczajnie wystawiła worek na zewnątrz. A że była to środa, na Marcelinę L. została nałożona kara w wysokości 100 funtów.

Kobieta odmówiła zapłaty, tłumacząc że nikt nie poinformował jej o regułach wywozu odpadów.

Na protest 27 – letniej Polki zareagował Northampton Borough Council, który poinformował kobietę o skierowaniu sprawy do sądu. Zdaniem władzy lokalnej Marcelina L. naruszyła Environmental Protection Act 1990, za co grozi mandat w wysokości do 1000 funtów.

Pomimo, że Polka uregulowała należność, nie została poinformowana, że zakańcza to sprawę. Kiedy udała się do Northampton Magistrates Court, dowiedział się, że kara została cofnięta.

„Nie mogę uwierzyć, że council naraził mnie na to wszystko ze względu na worek śmieci. Nie mam w domu wystarczająco miejsca, żeby przechowywać śmieci w higieniczny sposób i to właśnie dlatego musiałam je wystawić na zewnątrz, obwiałam się, że będę mieć szczury” - mówi Marcelina L.

„Bardzo się martwiłam, a pracownicy councilu nawet nie wyjaśnili mi, dlaczego kara została cofnięta” – dodaje.

Northampton Borough Council przyznał, że od stycznia 2007 roku nałożył 20 kar pieniężnych, na osoby które wystawiły śmieci na ulice.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: