Polacy wprowadzili Celtic do Ligi Mistrzów!

Celtic przez większość meczu miał mało sytuacji, wykorzystał jedną, stworzoną przez...obrońcę Spartaka Romana Szyszkina, który wyłożył piłkę na 11 metr Scottowi McDonaldowi. Tym samym kolejny rywal do miejsca w składzie Macieja Żurawskiego strzelił gola w tym sezonie. Polak wszedł na boisko w 7 minucie dogrywki, bardzo się starał, ale nie stworzył ani jednej sytuacji, raz był na spalonym.

"The Bhoys" zaatakowali dopiero w 80 minucie, gdy zmęczeni szaleńczym tempem Rosjanie słaniali się już na nogach. Wtedy jednak cudów w bramce zaczął dokonywać Stipe Pletikosa. Chorwat bronił w sytuacjach sam na sam z Shunsuke Nakamurą (Japończyk biegł sam przez 40 metrów i strzelił słabo) i Janem Vennegoorem of Hesselinkiem. Efektem zmęczenia piłkarzy Stanisława Czerczesowa była czerwona kartka dla Martina Stranzla, który nie zdążył za Venegoorem of Hesselinkiem. W dogrywce ten ostatni z rzutu karnego strzelił w poprzeczkę. Ta jedenastkę arbiter podyktował, po tym jak Radoslaw Kovac został trafiony w rękę po strzale Scotta Browna.

Oprócz Żurawskiego i Boruca do fazy grupowej awansowali Mariusz Lewandowski, Paweł Golański i Łukasz Fabiański. Odpadli Wojciech Kowalewski, Marcin Wasilewski i Grzegorz Bronowicki. W sumie w Lidze Mistrzów zagra 10 Polaków. Tak dużo nie było ich nigdy. Losowanie fazy grupowej w czwartek o 18. w Eursporcie i Sporcie(gazeta.pl).