Jest to związane z wysokością emisji szkodliwych spalin i dwutlenku węgla. Podobne projekty rozpatrywane są również w innych miastach Wielkiej Brytanii. Burmistrz Londynu Ken Livingstone oficjalnie ogłosił rozpoczęcie konsultacji w sprawie podwyżek opłat dla właścicieli samochodów, które „są większym zagrożeniem jeżeli chodzi o efekt globalnego ocieplenia”.
Według propozycji burmistrza kierowcy zostaną obciążeni opłatą £25.00 jeżeli wysokość ich podatku drogowego osiągnie klasę G.
Taka zmiana najbardziej dotknie właścicieli „dużo pijących” i drogich samochodów, takich jak Bentley czy Rolls Royce, ale także samochody rodzinne, którymi odwozi się dzieci do szkół, jak Land Rover Discovery, BMW X5 czy Jeep Cherokee.
Z kolei skorzystają na zmianie kierowcy jeżdżący pojazdami o niskiej emisji spalin, których podtek drogowy zostanie zaliczony do klas A i B.
Samochody zarejestrowane przed marcem 2001 roku (zanim zaczęto oceniać po stopniu emisji dwutlenku węgla) z silnikami większymi niż 3 litry również zostaną obciążone stałą opłatą 25 funtów. Poniżej tego progu średnia opłata wyniesie £8. Nie będą obciążani finansowo kierowcy pojazdów z zagranicy, ponieważ ich samochody nie są zarejestrowane w DVLA.
Monika Chudziakiewicz, mojawyspa.co.uk
1080 komentarzy
20 sierpień '07
krakn napisał:
hm, dla wielu którzy maja drogie pojazdy 25 funtow to grosze, bo jak wiemy ci co do pracy pomykają samochodami typu ferrari to 25 funtów mu wychodzi dziennie za paliwo, gorzej będzie z usługami bo już są bardzo wysokie w tej strefie, bo raz że płaci się za to że się tu mieszka a do tego doliczają CC i horrendalne ceny parkowania, a przecież w centrum wcale nie mieszkają tylko ci najbogatsi, bo ci z powodzeniem przylatują helikopterami na Battersea i przesiadają sie w samochody czy taksówki.
Podatki miały iść na drogi, każdy kto jeździ to wie że akurat strefa CC jest gorsza niż obrzeża Londynu. Przejazd przez drogi przelotowe jest w ślimaczym tępię, aby dojechać do klienta na drugą stronę trzeba zrobić 20 kilometrów zamiast 10 i gdzie tu ekologia??
Dla mnie to taka sama chora idea jak sztuczne futra, fakt sztuczne futra nie giną zwierzaki, ale tez sztuczne znudzone futerko będzie gniło przez tysiące lat, prawdziwe futro nie niszczy się po jednym sezonie a gdy trafi na wysypisko zgnije, zniknie w ciagu max 100 lat.
Zresztą moje zdanie znalazło potwierdzenie w wielu hipermarketach świata gdzie przecież już zaczęto stosowanie papierowych toreb zamiast plastykowych bo ktoś się puknął w czoło że papier znika niemal natychmiast w porównaniu z plastykiem.
Mer ma jeszcze lepszy pomysł dodatkowy CC obejmuje całą strefę wewnątrz pierścienia M25, czyli płacisz podatek drogowy to raz, potem podatek CC, i kurcze czyżbyśmy importowali naszych polskich ekonomów?
Czyżby Marcienkiewicz gdzieś tam się zaplatał z polską zarazą multi level tax??
mnie tam wszytko jedno bo jak jade do klienta to mu wliczam dodatkowa pozycje CC zone, ale dla tych co tam mieszkają to rożnie z tym bywa, a mieszkania przy trasie transferowej wzdłuż CC nawet jak by mi płacili 500 funia miesięcznie bym nie wziął, a na pewno bym tam nie mieszkał :>
profil | IP logowane
Pojawił się projekt zwiększenia opłaty „congestion charge” dla samochodów palących dużo benzyny. Za wjazd do londyńskiej strefy płatnej, kierowcy samochodów terenowych i sportowych mogą wkrótce zapłacić nawet do 25 funtów!
