Kontrowersje wokół filmu dokumentalnego przedstawiającego ostatnie chwile życia chorego od 15 lat na nieuleczalną chorobę człowieka to więcej niż temat sezonu ogórkowego na Wyspach. Sprawa poruszyła do żywego opinię publiczną. Dotyczy rzeczy śmiertelnie poważnej - traktowania śmierci przez media.
Film "Malcolm And Barbara: Love's Farewell" opowiada o ostatnich momentach życia chorego na alzheimera kompozytora, pianisty i wykładowcy 66-letniego Malcolma Pointona. Nakręcił go znany i poważany dokumentalista Paul Watson. Celem filmu miało być m.in. zwrócenie uwagi Brytyjczyków na chorobę Alzheimera. Choć staje się ona coraz bardziej powszechna, to ogromne koszty jej leczenia nie są zwracane przez brytyjską służbę zdrowia.
Reżyser spędził 11 lat z Malcolmem i Barbarą Pointon. Obserwował i filmował sceny z życia nieuleczalnie chorego Malcolma. Był świadkiem, jak odchodzi z dnia na dzień - traci zdolność chodzenia, mówienia, jedzenia.
Przez lata niezwykłej znajomości Watson zaprzyjaźnił się z Barbarą Pointon, która na skutek choroby swego męża rozpoczęła kampanię na rzecz lepszego leczenia choroby Alzheimera. Kilka lat temu udało jej się wywalczyć zwrot kosztów leczenia dla swojego męża.
Ostatecznie skandalem okazał się nie tyle kontrowersyjny dokument, który ma być pokazany 8 sierpnia w prywatnej telewizji ITV, ile zachowanie stacji telewizyjnej. Ta, prezentując dziennikarzom dokument na przedpremierowym pokazie, zasugerowała, że produkcja kończy się w momencie śmierci bohatera. Uchwycenie chwili śmierci miało być osią kampanii promocyjnej filmu - wbrew woli reżysera.
To, że popularny kanał oglądany przez dziesiątki milionów Brytyjczyków chce pokazać moment śmierci człowieka, wywołało gorącą dyskusję w brytyjskich mediach. Podniosły się głosy, że wraz z emisją zostanie złamane jedno z ostatnich tabu świata Zachodu.
Nieetyczne zachowanie zarzuciło ITV wpływowe lobby Mediawatch UK. - W zjawisku śmierci zawiera się godność człowieka. Dlatego nie jest odpowiednie, by ludzie gapili się na nią w telewizji - tłumaczył jego szef dyrektor John Beyer.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.