20/07/2007 01:34:05
Pomysłem władz Wrocławia emocjonowały się media z całej Europy. Jesienią ubiegłego roku w centrum Londynu zawisło kilkadziesiąt billboardów nawołujących naszych rodaków do powrotu do kraju. Autorzy akcji podkreślali boom gospodarczy i nowe inwestycje, mające stworzyć w mieście ponad 100 tysięcy nowych miejsc pracy. Na fali kampanii promocyjnej prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wystąpił nawet w sztandarowym programie BBC „Hard Talk”. Na oczach 60 milionów widzów na całym świecie przekonywał, że warto już zacząć pakować walizki. - Przyszłość, przynajmniej w tej części kraju, będzie naprawdę wspaniała – obiecywał. Zamieszanie wokół stolicy Dolnego Śląska zaczęło się w 2005 roku. Koreański koncern LG ogłosił, iż wybuduje tam największą na świecie fabrykę ekranów ciekłokrystalicznych LCD. Pracę przy samej produkcji miało znaleźć kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Inwestycję okrzyknięto największą w historii powojennej Polski. Rząd lekką ręką dał Koreańczykom 100 milionów złotych pomocy publicznej, m.in. w postaci zwolnień podatkowych. Prezydent Dutkiewicz zapowiadał stworzenie gospodarki opartej na wiedzy i tysiące etatów dla inżynierów.
To taki bajer był...
Góry złota i pieniędzy z Korei okazały się fantazją władz. Rzeczywistość szybko zweryfikowała fakty. Do dziś LG zatrudniło ledwo 5 tysięcy pracowników, a ze znalezieniem następnych ma ogromne problemy. Okazało się, że zakłady potrzebują jedynie pracowników fizycznych. Za 10 godzin stania przy taśmie robotnik dostaje na rękę tysiąc złotych. Inżynierowie i absolwenci studiów technicznych nawet nie wysyłają tam swoich CV. - Czuję się oszukany – twierdzi Radek, absolwent politechniki, który starał się o pracę w LG. - Mieli zatrudniać przede wszystkim specjalistów. A na testach kwalifikacyjnych nikogo nie interesowała moja wiedza. Liczyło się, jak szybko wkręcam śrubki. Na spotkaniu rekrutacyjnym w podwrocławskiej Sobótce o pracę pytała też Katarzyna Mazur, młoda księgowa po akademii ekonomicznej. - Tu tylko fizycznych szukają – rozkłada ręce. Informacja o niskich płacach rozniosła się po regionie tak szybko, że fabryka nie może znaleźć ludzi nawet w miejscowościach, gdzie bezrobocie przekracza 40 procent. Czym więc władze Wrocławia chciały przyciągnąć emigrantów z Wielkiej Brytanii? - Wcale nie chodziło nam o ściąganie kogokolwiek z zagranicy. Chcieliśmy zwrócić uwagę zachodnich mediów – zdradza wrocławski urzędnik, który pracował nad kampanią reklamową miasta. - Cel został osiągnięty, usłyszał o nas cały świat. Odwiedza nas coraz więcej turystów. Chcą zobaczyć te wyjątkowe miejsce. To taki bajer był – dodaje.
Przydusić Koreańczyka
Zakłady LG nie mogłyby jednak funkcjonować bez menedżerów i kierowników. Wielu z nich przyjechało bezpośrednio z Korei, ale też z innych państw Unii Europejskiej. - Pracuję tu od trzech miesięcy – mówi 28-letni Michael, którego spotkaliśmy w samolocie do Londynu. Młody Brytyjczyk przypomina bardziej roztrzepanego nastolatka niż poważnego menedżera. Rozczochrana fryzura, na uszach słuchawki, w ręce książka do nauki polskiego.
20 lipiec '07
czytelnik1 napisał:
profil | IP logowane
Najczęściej komentowane
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Kategoria uslugi: 1. CSCS - CPCS - IPAF - NPORS - CPC 35H - ...
18 ton ciezarÓwka z kierowcĄ i dŹ...
Your hiab ltd Witam nasza firma oferuje transport i u...
Szukasz pracy? sprawdź naszą ofer...
SZUKASZ PRACY? PODNIES SWOJE KWALIFIKACJE I ZACZNIJ ZARABIAC...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Paczki do polski £23.99 za p...
Najtansze Paczki do Polski £23.99 za paczkę do 24,5kgT...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
TANIE KURSY UK NA WSZYSTKIE WOZKI WIDLOWE I MASZYNY BUDOWLAN...