Financial Services Authority jest zaniepokojona postawą części osób ubiegających się o pożyczki na dom, które zawyżają swoje dochody aby otrzymać od banku kredyt, którego później nie są w stanie spłacić.
Ponadto coraz częstsze są przypadki, gdy termin spłaty ostatniej raty znacznie wykracza poza wiek emerytalny klienta, co rodzi obawy że mogą powstać problemy ze spłatą długu wobec banku.
Tymczasem tysiące ludzi bierze kolejne pożyczki mające pokryć koszt rosnącego oprocentowania wcześniej zaciągniętych kredytów.
Zwiększenie oprocentowania przez Bank of England, nakręca coraz bardziej spiralę długów i pogłębia poważny problem i tak już największego w Europie zadłużenia społeczeństwa.
FSA rozpoczęło proces ponownego przeglądu udzielonych pożyczek wymuszony rozrostem sektora tzw. sub-prime lending (udzielania pożyczek ludziom z podejrzaną historią zadłużenia lub nie mogącym ich spłacić), obejmującego klientów z niespłaconymi kredytami, niską płacą, czy prowadzących samodzielną działalność gospodarczą (self-employed). Do tego sektora zaliczono również osoby, który pobrały z banku wysokie pożyczki bazując na podpisanym przez siebie zaświadczeniu o zarobkach. Praktyka ta jest bardzo popularna w Londynie oraz na południu Anglii, będąc dla niektórych jedyną szansą na kupienie własnego domu.
FSA zajmuje się jednak sprawami nie tylko klientów, ale również i instytucji, które udzielają takich pożyczek. Jak do tej pory zarzuty niegospodarności postawiono pięciu brokerom, którzy umożliwiali wzięcie pożyczek na domy i załatwienie odpowiednich formalności osobom, które nie mogły sobie pozwolić na spłatę rat. FSA zamierza także wystosować pisma do banków i firm sprzedających nieruchomości, zawierające instrukcje jak poprawnie sprawdzić możliwości kredytobiorców i zminimalizować ryzyko udzielenia pożyczki osobom niewypłacalnym.
Monika Chudziakiewicz, mojawyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.