Nocleg w Londynie za 20p?

Martin Edwards, który pracuje w KeyCuts Services na przeciwko publicznych toalet przyznaje, że Polacy wciąż używają ich jako hostelu.

„To jest przegrana bitwa. Wszystko co zrobił Council to zmienienie zamków, ale ludzie je po prostu podpierają i mogą cały dzień wchodzić i wychodzić. Jeden ze sprzątających zauważył, śpiące oraz przebierające się osoby” – mówi mężczyzna.

W ubiegłym miesiącu przedstawiciele Hackney Council, zdecydowali się założyć w toaletach nowe zamki, po tym jak dziennikarze poinformowali ich, że Polacy śpią wewnątrz pomieszczenia, płacąc jedynie 20p za nocleg.

Rzecznik Councilu potwierdził, że uniemożliwiają one nocowanie w toalecie. Dzięki ich zamontowaniu od 19 do 7 rano, toalety pozostają zamknięte. Nadmienił także, że Council wciąż szuka najlepszego rozwiązania problemu.

„ Wciąż nad tym pracujemy, ale z naszych informacji wynika, że w nocy nikt tam nie śpi(…)Używamy kamer CCTV, żeby mieć oko na wszystko”- zapewnia rzecznik.

„Poprosiliśmy naszych kontraktorów, żeby wprowadzili system czasowy, dzięki któremu drzwi będą zamknięte jedynie przez 20 minut, a następnie będą się automatycznie otwierały”- dodaje.

Na początku mają Hackney Gazzete poinformowała, że grupa Polaków upodobała sobie nowe toalety publiczne na rogu Stamford Hill i Amhurst Park jako miejsce na nocleg. Wydając zaledwie 20p spędzali całą noc w toaletach, na budowę których wydano 250 000 funtów.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: