MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/06/2007 07:51:43

Nastolatki ruszają do pracy

Nastolatki ruszają do pracyPracodawcy zacierają ręce z radości. W tym roku do pracy w wakacje zgłosiła się rekordowa liczba nastolatków.
Olga i Marta mają po 16 lat. Kilka dni temu ze świadectwem w ręku weszły do jednego ze stołecznych butików. Pracę dostały od ręki. Zakasały rękawy i zaczęły układać nowy towar z odzieżą. - Chcemy same zarobić na ubrania i książki - mówi Olga. - Niewielkie kieszonkowe od rodziców na niewiele wystarczy, dlatego pracujemy tutaj - dodaje Marta.

Właścicielka butiku przyjęła dziewczyny do pracy, bo żaden dorosły nie chciał pracować za 700 zł na rękę. Dla szesnastoletnich dziewcząt taka kwota jest jednak nie do pogardzenia.

Jak nastolatki szukają pracę? Najczęściej chodzą od firmy do firmy, oferując za jak najniższą stawkę na rynku swoje usługi, inni wysyłają do każdej znalezionej w internecie firmy swoje krótkie jeszcze CV. Najczęściej wybierają sklepy i małe firmy.

- Najchętniej zaś roznosiłybyśmy ulotki - przyznaje Joanna Gutowska z Ząbek, która wraz koleżanką Pauliną kończy w wakacje 16 lat. Dziewczyny otrzymują od rodziców 50 zł kieszonkowego miesięcznie. Przyznają, że to za mało. - To wystarczy na tydzień. A ja chciałabym kupić sobie trochę ciuchów, kosmetyków i pójść ze znajomymi do kina czy pizzerii. Niestety, na to trzeba ciężko zapracować - dodaje Gutowska.



Dorota Śledź, mama 16-letniej Darii z podwarszawskiego Halinowa, popiera pomysł wakacyjnej pracy. - To będzie pierwsza praca dla naszego dziecka. Staram się wprowadzić ją powoli w dorosłe życie. Chciałabym, żeby zobaczyła, jak się wydaje pieniądze ciężko zarobione samemu - mówi.

Według danych GUS osób w wieku 15-18 lat, które właśnie ruszyły na poszukiwanie pracy, jest w naszym kraju ponad 2, 2 mln. Większość z nich pierwsze zajęcie znajduje w Ochotniczych Hufcach Pracy. W poszukiwaniu pracy zgłosiło się do Hufca już ponad 100 tys. nastolatków, choć to największy napływ młodych ludzi dopiero w lipcu.

- Takiego zainteresowania pracą wśród młodzieży nie było od dobrych kilkunastu lat - przyznaje Anna Szymańska, rzecznik prasowy Komendanta Głównego OHP. - W tej chwili mamy w bazie 32 tys. ofert pracy. Każda jest niemal rozchwytywana na pniu - dodaje.

Najszybciej na pracę mogą liczyć 17- i 18-letni uczniowie, ale i młodsi na brak zajęcia nie mogą narzekać. Najczęściej pracodawcy zatrudniają ich do ogródków kawiarnianych, do pracy w sklepach, do roznoszenia ulotek, pomocy przy organizacji imprez kulturalnych i sportowych. Młodociany pracownik nie może pracować dłużej jak 6 godzin, nie może brać nadgodzin ani pracować w nocy. Warunkiem koniecznym do jego zatrudnienia jest także podpisanie z nim umowy o pracę.

Dariusz Brzostek, metro.pl
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska