27/06/2007 16:24:48
30 letni Polak najpierw uderzył ojczyma, następnie zaczął go kopać i skakać po jego klatce piersiowej. Morderstwo miało miejsce w opuszczonej szkole, gdzie Jan P., Daniel Mirga-Ondycz i dwóch innych bezdomnych zbierali złom.
Ciało 50letniego Polaka zostało znalezione pięć dni później przez grupę dzieci. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był uraz mózgu, oraz rozległe uszkodzenia ciała.
„Umarł w wyniku obrażeń, które powstały w czasie twojej brutalnej napaści, podczas kopnięć, deptania i skoków na jego klatce piersiowej(…) Był alkoholikiem i mógł mieć wiele wad, ale to nie dawało Ci prawa do wyrządzania mu krzywdy”- powiedział sędzia Justice Gross do oskarżonego.
Zabójca przebywa na terenie Wielkiej Brytanii od roku, jego ojczym przyjechał do UK w 2004, zaraz po tym jak rozstał się z matką Daniela Mirgy-Ondycza. Początkowo Jan P. znalazł pracę, ale stracił ją z powodu nadużywania alkoholu i od tamtej pory zamieszkał w garażu na Streatham Common w Londynie.
W czasie zeznań przed Crown Court w Sussex oskarżony nadmienił, że uderzył swojego ojczyma, ale nie przyznał się do zabójstwa, twierdząc że został on zamordowany przez kogoś innego.
Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...