Polacy nie nadają się do PSNI?

Sebastian Serwiak, który pracuje w PSNI twierdzi, że jeszcze dużo pracy musi zostać włożone w to, żeby Polacy mogli pracować w szeregach irlandzkiej policji.

Polak przyznał w rozmowie z BBC, że był pytany przez PSNI w jaki sposób, można ułatwić Polakom znalezienie pracy w policji. Mężczyzna mówi także, że przedstawiciele policji zapewnili go, ze zależy im na tym, aby skład policji odzwierciedlał obraz społeczeństwa.

„Wiem, że kilkuset Polaków, którzy aplikowali o pracę w PSNI przystąpiło do egzaminów językowych, które odbyły się w Warszawie. Jedynie dwóch z nich zdało egzaminy, ale te dwie osoby nigdy nie pojawiły się w Północnej Irlandii na drugą część egzaminów”- mówi Sebastian Nerwiak.

„ Przewidywaliśmy problem z weryfikacją, ponieważ na ten moment nie mamy problemu z wyminą zapisów dotyczących wyroków sądowych, ale nie możemy wymieniać danych poufnych. Tak długo jak nie możemy sprawdzić czyjejś przeszłości kryminalnej, nie możemy właściwie zaakceptować tej osoby jako policjanta” – dodaje.

Polak widzi jednak nadzieję na rozwiązanie problemu.

„Właściwie nie potrzebujemy wymieniać danych poufnych, potrzebujemy jedynie potwierdzenia od polskiej policji, że dana osoba jest odpowiednia do pracy jako funkcjonariusz.”

Sebastian Serwiak przyznaje, że wraz z PSNI będzie się starać rozwiązać ten problem, szczególnie, że chęć współpracy istniej po obu stronach.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: