Wiadomości

Polak na Wyspie

18/06/2007 12:46:45

Angielski narzeczony spalił Polkę

„Po podpaleniu i przy takim bólu, potrafiła jeszcze przejść 130 metrów do pobliskiego domu, by wypowiedzieć imię i nazwisko sprawcy. Potem straciła przytomność i po 3 godzinach męki umarła”– mówi w rozmowie z MojaWyspa.co.uk kuzyn ofiary.

Monika Szmecht, która pochodzi z Kłody koła Leszna Wielkopolskiego, przyjechała do Wielkiej Brytanii około dwa lata temu, m.in. aby pomóc finansowo swojej rodzinie w Polsce. Zamieszkała w okolicach Liverpoolu, gdzie poznała 26 letniego Anglika Anthony’ego Clarke’a. Po roku znajomości para postanowiła się zaręczyć.

Jak przyznał kuzyn ofiary, od dłuższego czasu Monika tkwiła w toksycznym związku. Kilkakrotnie próbowała podjąć rozmowę na ten temat z najbliższymi, jednak nie wyjawiała całej prawdy. Zaniepokojona rodzina dziewczyny odradzała jej dalszą znajomość z mężczyzną.

„ Teraz okazało się, że była bita, maltretowana i poniewierana i nie miał odwagi o tym powiedzieć” – mówi kuzyn.

20 letnia Polka od około pół roku pracowała jako kelnerka we włoskiej restauracji. W ubiegły poniedziałek nie dotarła jednak do pracy. Następnego dnia zaginięcie dziewczyny zostało zgłoszone na policję. W czwartek kuzynka Moniki, która również przebywa na terenie UK , natknęła się na informację o kobiecie, która została spalona żywcem. Niestety okazało się, że jest nią zaginiona Polka.

„Ciało Moniki zostało rozpoznane tylko dzięki naszyjnikowi, pierścionkowi i tatuażowi. Dziewięćdziesiąt procent jej skóry pokrywały poparzenia” – mówi kuzyn ofiary.

„To naprawdę tragedia. Była wspaniałą kuzynką. Zawsze uśmiechnięta i miła , pracowała ciężko i nie mogę pojąć jak mogło do tego dojść, a najgorsze jest to, że zrobił to jej były chłopak” – dodaje.

Jak twierdzi kuzyn zamordowanej informacje, jakoby rodzice Moniki już znajdowali się na terenie Wielkiej Brytanii są błędne. Obecnie „załatwiają sprawy na miejscu”. Mężczyzna przyznaje, że rodzice Moniki starają się pozyskać fundusze na wyjazd, co utrudnia im nienajlepsza sytuacja materialna, w jakiej się znajdują.

Polskie kobiety, które są ofiarami przemocy w Wielkiej Brytanii często nie znają swoich praw. Silne uczucie, którym obdarzają swojego oprawcę zdaje się przesłaniać im spojrzenia na świat. Wierzą, że ukochany mężczyzna w końcu się zmieni. Tymczasem życie pisze różne scenariusze.

Jeżeli jesteś ofiarą przemocy nie czekaj tylko zadzwoń na policyjny numer 999 ( tutaj możesz skorzystać z pomocy Language Line, gdzie zostaniesz połączona z polskim tłumaczem), lub pod numer telefonu zaufania 0808 2000 247, który czynny jest 24 godziny na dobę , 7 dni w tygodniu. Można też pisać pod redakcja@mojawyspa.co.uk.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

Tagi: Monika Szmecht

wyślij znajomemu

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 9)

3 komentarze

28 czerwiec '07

lizka napisał:

a ja tu widze ze nie tylko rasisci ale i zazdrosnicy:)panowie drodzy dajcie zyc ok?jesli moj maz jest afroamerykaninem tzn ze jestem gorsza bo nie mam meza polaka ,satelity na dachu i malego fiata?dajcie juz spokoj z tymi komentarzami bo to kazdego osobista sprawa z kim zyje,jesli dziewczyny lubia egzotyke to czemu nie...jak czytam takie rasistowskie posty to mysle ze albo to zazdrosc albo obawa albo pustka w glowie...tak jak wy pewnie nie lubcie jak ktos wam sie w...dala z butami w zycie nie robcie tego rowniez innym...pozdrawiam

profil | IP logowane

2 komentarze

27 czerwiec '07

KamilaLopez napisał:

widze ze ktos tu malo wie o zyciu.A powiedzcie mi-w Polsce takie rzeczy sie nie dzieja??W Polsce wszyscy sa porzadni,kochaja sie nikt nikogo nie morduje.Tylko "kolorowi" jak to jedna osoba okreslila.To ze niektorzy trafiaja na debili to nie znaczy ze wszyscy sa tacy,bo w takim razie Polakow tez trzeba by uznac za takich.Dlaczego tyle POLAKOW jest RASISTAMI?

profil | IP logowane

2 komentarze

26 czerwiec '07

kwaklondyn napisał:

wiecej pijcie dziewczyny i latajcie z kolorowymi do lozek a nie jedna spotka podobna sytuacja taki podrywacz w aucie na kredyt i obwieszony tanim
zlotem to jest wszystko na co stac was polskie kobiety?

profil | IP logowane

1 komentarz

25 czerwiec '07

dxv napisał:

po huj dziewczyny dajecie sie tak mamic tym mitem cudownego zagranicznego narzeczonego?

profil | IP logowane

1080 komentarzy

25 czerwiec '07

krakn napisał:

aż zasycha w gardle gdy to się czyta, ale co się dziwić, anglicy często w szale zabawy przeciągają z używkami nie tylko na całe weekendy ale i tygodnie efekt wypalenia mózgu widoczny na każdym kroku.
mam nadzieje że dostanie kare śmierci, nie to po prostu nie da się zadość uczynić :(

To jedno, druga sprawa dziewczyny polskie przyzwyczajone raczej do traktowania z szacunkiem liczą na to samo u angielskich kochanków, a jeszcze wydaje im się że anglik to od razu taki ustawiony i w ogóle, a gdy przychodzi do czegoś więcej niż sex okazuje się że jego konto warte jest tyle ile bank może mu jeszcze dać kredytu, nagrody i bonusy roczne nawet te po kilka tysięcy funtów znikają w przepastnych kredytach w kilka dni po wypłacie, szybko okazuje się że już dobrze by było gdyby sobie poszła, albo nie niech gotuje i sprząta a on tymczasem wyskoczy na piwko i poszukać czego Świerzego do łózka.
generalnie mam dobre mniemanie o polskich dziewczynach i kobietach, potrafie zrozumieć też potrzeby samotnych kobiet, ale zasłyszana rozmowa po pewnym kusie:
"No cześć to co idzemy do mnie?
-o czym ty mówisz przecież cie nieznam? zdziwina dziewczyna,
-noo po prostu idziemy do mnie nie? no przecież jesteś polką nie? gdzie ty żyjesz? to londyn?

Oczy dziewczyny zrobiły się jak talerze deserowe.
gość spostrzegł zaskoczenie i ciągnie dalej,
-no dobra 5000 za ten weekend, chce ci się rozkładać nogi za 5tyś? więcej nie dam.
Kilka krotnie słyszałem że od angielskich kolegów polki to takie, ładne piękne nogi i sexowne i na prawdę szybko idą do łóżka i nawet pokazywali po kilka zdjęć jakie już mieli
Szok? bezczelność? hm zapewne, ale nie sądzę by wynikało z niczego. Sam kiedyś byłem wręcz ciągnięty do kibla na sex przez jakąś dziewczynę bo ona już 6 miesięcy bez tego nie wiem czego się nażarła, kilka razy też dostałem propozycje że może zamiast gotówki za usługi to może odrobina przyjemności, masakra. Wszystkie przykłady wzięte z życia niestety :(

profil | IP logowane

1 komentarz

19 czerwiec '07

snick napisał:

w poprzednim artykule czytamy:
"20 letnia Monika Szmecht, która przyjechała do Anglii zaledwie około tygodnia temu, została spalona żywcem."

powyzej natomiast:
"Monika Szmecht, (..), przyjechała do Wielkiej Brytanii około dwa lata temu"

i na dodatek oba newsy pisala ta sama osoba.

profil | IP logowane

2 komentarze

19 czerwiec '07

nh napisał:

... Usłyszałem, że to nie moja sprawa. A dodatkowo, że nasze (w domyśle polskie) dziewczyny otrzymują taki szacunek, na jaki zasługują. I jeżeli się same nie szanują, to niech nie liczą na to, że ktoś inny będzie je szanował. I bez ogródek powiedział mi, że tą dziewczynę, poznał w sobote wieczorem na jakimś party, a w niedzielę już jedli razem śniadanie. A teraz on juz nie może na nią patrzeć, bo mu się znudziła w łóżku. Dostał od niej wszytko to czego chciał i niech sp....
Powiem szczerze, że cięzko było tego słuchać. I cięzko było widzieć pogardliwe spojrzenia przechodniów.
A nasze kobiety są naprawdę wspaniałe! Na tle brytyjek (ale nie tylko dlatego!) są uosobieniem kobiecości. Są zaradne, miłe i "normalne". Tyle, że są bardzo łatwowierne. I narażają się przez to na zagrożenia.
I już na koniec: pozdrowienia dla polskich dziewczyn! Bądźcie sobą! Odnajdujcie swoje "drugie połówki" także posród obcokrajowców. Ale uważajcie na siebie i się szanujcie. Tak by nie być szarpaną na ulicy!

profil | IP logowane

2 komentarze

19 czerwiec '07

nh napisał:

Gdy czytam takie wieści, to robi mi się bardzo przykro. Takie zdarzenie mogło mieć miejsce także w Polsce, ale przez to, iż wydarzyło się w UK - a ofiara była młoda dziewczyna z Polski, potraktowana tak przez Anglika - uczucie gniewu jest jeszcze większe.
Napiszę na wstępie tak: każdy ma prawo do uczuć i miłości, która jak wiadomo jest ślepa. I to oczywiste, że Polka może pokochać Anglika. I nikomu nic do tego. Moga być szczęśliwi i żyć dłuuugie lata razem. I niech tak się właśnie zawsze dzieje.
Ale moje obserwacje nt. związków Polek z obcokrajowcami są niezbyt przyjemne. Po prostu zależność finansowa rodzi zależność emocjonalną i doprowadza do takich właśnie sytuacji.
Gdy na ulicy widzę śliczną Polkę ze starszym Anglikiem, a częściej z Arabem, Pakistańczykiem lub Murzynem, to zastanawiam się jaki będzie jej los. Oby jak najlepszy. Ale trudno mi zapomnieć, jak widzałem taką właśnie młodą dziewczynę z Polski, którą poniewierał na ulicy Arab. Zwróciłem mu uwagę. I co usłyszałem...

profil | IP logowane

172 komentarze

18 czerwiec '07

czytelnik1 napisał:

Gnojek smierdzacy, dozywocie jak nic a jak bedzie lagodniejszy wyrok to na wieki angole zostana dla mnie DEBILAMI!!!!!!!!!

profil | IP logowane