08/06/2007 13:21:02
- To całkowicie wypacza sens przepisu - uważa mec. Łabudzka. Jej kancelaria kontaktowała się w tej sprawie z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej, Radą oraz Stałym Przedstawicielstwem Polski przy UE w Brukseli. - Usłyszeliśmy, że na tym etapie trudno cokolwiek zmienić.
Według pracowników departamentu prawa UE w UKIE po ogłoszeniu tekstu rozporządzenia w Dzienniku Urzędowym Unii w Polsce obowiązywać będzie polska wersja językowa i odwoływanie się do pozostałych wersji językowych jest problematyczne. Zdaniem mec. Łabudzkiej operatorzy mogą jednak obejść błąd w tłumaczeniu. - W świetle polskiego prawa abonent ma prawo wypowiedzieć umowę w przypadku podniesienia, a nie obniżenia cen. Może też to zrobić, gdy operator zmieni regulamin, a w tym przypadku może to nie być konieczne - podkreśla.
Różnice w tłumaczeniu nie dziwią prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anny Streżyńskiej. - Urząd wykrył kilkanaście błędów istotnie wypaczających sens dokumentu. Zgłosiliśmy je, ale nie wiem, czy zostaną poprawione - mówi prezes Streżyńska. Podkreśla, że jej zdaniem operatorzy będą mogli odwołać się do wersji oryginalnej rozporządzenia. - UKE nie będzie nakładał na operatorów obowiązków wynikających z błędnego tłumaczenia - zapewnia.
Konrad Niklewicz, Gazeta Wyborcza
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...