MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

08/06/2007 12:16:01

Emigrant na emeryturze

Wyjechaliśmy z kraju za chlebem, ale jak ta decyzja wpłynie na to, czy na ten chleb będzie nas stać również wtedy, gdy wiek nie pozwoli już pracować?

W Wielkiej Brytanii prawo do wypłat tak zwanego świadczenia minimalnego zyskuje się już po 10 – 11 latach pracy. Ma ono wtedy wysokość jedynie jednej czwartej sumy podstawowej emerytury państwowej, która w tej chwili wynosi 84,25 funta tygodniowo. Zatem świadczenie minimalne to obecnie 21,06 funta tygodniowo. Oprócz tego władze Wielkiej Brytanii wypłacają jeszcze tak zwaną państwową emeryturę dodatkową. To, czy się ma do niej prawo i w jakiej wysokości, nie zależy już od liczby przepracowanych przez nas lat, ale od wysokości odprowadzanych przez nas składek ubezpieczeniowych, a więc po prostu wysokości naszej pensji na przestrzeni lat, które przepracowaliśmy.

Może więc się zdarzyć, że państwową emeryturę dodatkową będzie otrzymywać ktoś, kto przepracował mniej niż wymaganą liczbę lat i nie dostaje podstawowej emerytury państwowej.

Państwowa jałmużna

- Świadczenie wypłaca zawsze ta instytucja, która zdecydowała o jego przyznaniu – nadmienia ekspert ZUS.

Jeżeli więc po dopracowaniu się emerytury za granicą, wrócimy do Polski, instytucja ubezpieczeniowa kraju, w którym żyliśmy i pracowaliśmy, będzie nam ją przesyłała do nowego miejsca zamieszkania.

Możliwe jest również uzyskanie prawa do dwóch emerytur. Tej w Polsce i tej za granicą. I obie możemy równolegle otrzymywać. Nawet jeżeli nie przepracowaliśmy wystarczającej do polskiej emerytury liczby lat, ZUS doliczy nam lata przepracowane za granicą.Podobnie ubezpieczyciel zagraniczny doliczy nam lata przepracowane w kraju.

Władze brytyjskie bez ogródek uprzytamniają swoim obywatelom, że emerytura państwowa, czy to podstawowa, czy dodatkowa, a nawet obie łącznie, to dopiero początek budowania pożądanego przez siebie na starość poziomu życia i zachęcają do korzystania z niepaństwowych ubezpieczeń emerytalnych. Odprowadzane na nie składki objęte są ulgą podatkową. W wypadku zdecydowania się na ubezpieczenie prywatne, możemy też ubiegać się o obniżenie składki z tytułu National Insurance, tak aby miała ona jedynie minimalną wysokości wymaganą do podstawowej emerytury państwowej. W tym wypadku rezygnujemy jednak zupełnie z dodatkowej emerytury państwowej.

Na tę jednak osoby samozatrudnione, a więc odprowadzające jedynie minimalną składkę ubezpieczenia społecznego, w ogóle nie mogą liczyć. One więc w szczególności powinny zadbać o ubezpieczenie prywatne. Tych brytyjskie fundusze oferują oczywiście dostatek. Również polskie fundusze emerytalne chętnie przyjmą składki od emigrantów w ramach tak zwanego trzeciego, nieobowiązkowego filaru ubezpieczenia.

Jaromir Rutkowski, Polish Express

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

ireneusz1950

5 komentarzy

9 czerwiec '07

ireneusz1950 napisał:

troche bzdur panienka wpisala, 84,25 to jest na tydzien, emeryt w Uk nie placi podatkow miejskich i rzadowych, nie placi za wynajm domu - to przejmuje miasto, nie placi za leki, ponadto darmowa komunijacja miejska, wejscie do bibliotek, muzeum i cos tam jeszcze, tv bodajze.. praktycznie jest to tylko na jedzenie i media. ta kwota spokojnie wystarczy i na piwko, i na wyjazd na tenerife w zimie.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska