MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

31/05/2007 16:21:31

„Spóźniony obiad”

Cześć jestem Nina! Mam 9 lat, czekoladowe włosy i niebieskie oczy. Mój ulubiony kolor to jasny zielony. Opowiem wam ciekawą historię, co wy na to?

– Zaczynam powoli rozumieć…
– Oczywiście czarnoksiężnik chce, a raczej musi zdobyć Kryształ, lecz najpierw musi
mnie powstrzymać. Już teraz wiesz wszystko Nino.
– Nie martw się drogi szczurze, tzn. drogi królu - ugryzłam się w język.
– Mam już plan. Ja odwrócę uwagę tych, no wiesz tych gargulców...
– A ja nie tracąc ani chwili dłużej popędzę po magiczny Kryształ Życia.
– Tak, tak, dokładnie tak. Zgadłeś! - krzyknęłam podekscytowana.
– No wiesz w końcu jestem królem, wie się te rzeczy - powiedział z uśmiechem mój
nowy przyjaciel.

W tym samym momencie usłyszeliśmy szumy zza krzaków i nagle paląca się strzała wylądowała koło szczura.

– Szybko, znaleźli nas! Wsiadaj na mnie!!!

W tym samym momencie, szczur zaczął rosnąć aż do rozmiarów kucyka (tak wielkiego szczura jak żyję jeszcze nie widziałam). W czasie ucieczki przed gargulcami, ze strachu dreszcze przechodziły mi po plecach. Po minucie nadszedł odpowiedni moment, abym wkroczyła do akcji. Zeskoczyłam ze szczura, a żeby odwrócić uwagę gargulców zaczęłam głośno piszczeć. Niestety potwory okazały się szybkie i przebiegłe – złapały mnie w swe ohydne szpony. Próbowałam się uwolnić, lecz szamotaniny na nic się nie zdały. Skrępowali moje małe ciałko i wtedy usłyszałam że mój przyjaciel jest już naprawdę daleko. Gargulce wtrąciły mnie do ciemnego, mokrego i śmierdzącego lochu. Po jakimś czasie usłyszała głośny syk i swąd palonego pierza, co oznaczało że szczurowi udało się posiąść we władanie Kryształ Życia i przepędził złego czarnoksiężnika wraz z jego złymi mocami. Kraty w celi stawały się coraz bardziej giętkie, aż zamieniły się w kije bambusowe, przez które z łatwością można było się przecisnąć. Straszny pałac czarnoksiężnika przeistoczył się w piękne, zabytkowe ruiny budowli Inków. Zaświeciło słońce i wszystko pokryła trawa. Rzeka puściła się dawnym korytem, a drzewa okryły się liśćmi. Gargulce zamieniły się w stado dzikich rumaków, a szczura już nigdy nie spotkałam. Do mojego domu odwiózł mnie zaś piękny, potężny rumak o czarnych szczurzych oczach. Pod samą granicą naszych dwóch światów, złożyłam uroczystą obietnicę, że nigdy nie zdradzę tajemnicy gdzie znajduje się ta kraina. Pożegnałam wszystkich i chcąc wrócić do domu, weszłam w wielką bramę, która nie wiem jakim cudem okazała się drugą stroną szafy mojego prapradziadka.

– Cały obiad Ci córeczko wystygnie, gdzie Ty się podziewałaś? Szukam Cię od 15 min -
to był głos mojej mamy. Zbiegłam szybko na posiłek i oczywiście nie odpowiadając na pytanie, zaczęłam jeść. Z resztą pewnie i tak by mi nie uwierzyła.

Nina Matusiewicz

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska