MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

31/05/2007 16:10:51

„Hondecja – kraina Tęczowego Smoka”

„Hondecja – kraina Tęczowego Smoka” Dawno, dawno temu, kiedy nie było nieba ani Ziemi, a po otwartej przestrzeni biegały tylko Wielkoludy i latały planety, jeden z nich potknął się o planetę, a ona przewróciła się do góry nogami. Nazwano ją Hondecją i od tamtej pory wszystko wygląda tam zupełnie inaczej niż u nas.

 

 

Trudno sobie wyobrazić, że kiedyś była to całkiem normalna planeta. Hondecję zamieszkiwali ulubieni bohaterowie naszych pięknych bajek: Czerwony Kapturek, Trzy Świnki, Złota Gęś, Kubuś Puchatek, Calineczka, Tomcio Paluch i Guliwer.

Pewnego słonecznego dnia Czerwony Kapturek poszedł na urodzinowe przyjęcie do Calineczki. Po drodze spotkał Guliwera i zapytał:
- Cześć Guli. Jak Ci minął tydzień ?
- A dziękuję Kapturku, bardzo dobrze a Tobie?
– Też fajnie. Odwiedziłam moją kochaną Babunię. Wyobraź sobie był u niej Wilk i pili razem herbatkę, jakby nigdy nic. Okazało się, że nasz groźny przyjaciel jest jaroszem.
– Jaroszem? A co to znaczy ?
– No po prostu nie je mięsa.
– He, he, He. To ci dopiero nowina. Ciekawy jestem co, lub kto tak wpłynął na jego decyzję.

Gdy doszli do domu Calineczki i już zaczynali jej śpiewać „Sto lat” nadleciał wielki czarny
kruk, a za nim jeszcze jeden i jeszcze jeden… Nagle zza drzew wyłonił się olbrzymi, potworny smok. Był cały czarny, a jego długie i ostre zęby złowrogo zgrzytały. W oczach miał nienawiść. Calineczka otworzyła drzwi swojego domu, ale wielki smok zdążył ją porwać. Guliwer rzucił się na pomoc, lecz nic z tego nie wyszło. Smoczysko było szybkie jak błyskawica. Przyjaciele Calineczki ruszyli na ratunek.

– Biegiem, biegiem – zawołał Guliwer pospieszając Kapturka – ale ma biedaczka urodzinową niespodziankę !
– Wrrrr, uważaj jak leziesz – warknął zdenerwowany Wilk, który właśnie wyszedł zza krzaka.
– Hola, hola! To Ty nam wchodzisz w drogę – odpowiedział Kapturek – Spieszymy na pomoc Calineczce, bo porwał ją smok.
– Może nam pomożesz ją uwolnić z łap złego potwora? – zapytał Guliwer.
– No, trzeba było tak od razu. Oczywiście, że pomogę. Czemu nie?! – odparł wilk i zatarł z radości łapy – No to gdzie idziemy?
– Polecieli w stronę granicy – odpowiedział zdenerwowany Guliwer.
– No to przyjaciele będzie się działo oj będzie.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska