MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

24/05/2007 07:28:26

Polka poroniła przez brytyjskiego pracodawcę?

Magdalena cieszyła się na myśl o dziecku, które już niedługo miało wypełnić prawie całe jej życie. Kłopoty zaczęły się, kiedy szefowie firmy, w której pracowała, odmówili jej przeniesienia do lżejszej pracy, mimo że wiedzieli, iż ma problemy z donoszeniem ciąży. W efekcie kobieta poroniła. Teraz pozywa swojego pracodawcę do brytyjskiego sądu pracy. O sprawie pisze serwis BBC.

 

Czołowy dostawca bananów do największych sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii, S.H. Pratt & Co. (Bananas) z Luton w hrabstwie Bedfordshire, został oskarżony przez BBC o wyzyskiwanie pracowników z Polski i innych nowych krajów UE.

BBC nagłośniła w tych dniach przypadek Polki o imieniu Magdalena, która pracowała dla tej firmy blisko dwa lata i wystąpiła przeciwko niej do sądu pracy, twierdząc, że mimo ciąży z powikłaniami była zmuszana do pracy ponad siły i straciła dziecko.

Pratt zatrudnia ok. 240 pracowników, głównie do pakowania bananów przy taśmie, co łączy się z koniecznością podnoszenia kilkudziesięciu 20-kilogramowych kartonów w czasie 10-12-godzinnej zmiany, przez 6-7 dni w tygodniu. Pracownicy są opłacani według ustawowego minimum.

BBC za pomocą ukrytych mikrofonów zdobyła materiał dowodzący pogardliwego odnoszenia się przełożonych do pracowników, polegającego m.in. na wyzwiskach i zwalnianiu pod byle pretekstem. Materiał potwierdza również doniesienia Polaków, którzy wielokrotnie skarżyli się, że muszą pracować w nadgodzinach sześć lub siedem dni w tygodniu i to bez słowa sprzeciwu, ponieważ mogliby stracić zatrudnienie. Odmawiano im przerw, jeśli nie wypracowali określonych norm. - To było formą kary - mówi Magdalena, która zdecydowała się pozwać Pratt's Bananas. - Jeśli skończyłeś, mogłeś zrobić sobie przerwę, jeśli nie - przerwy nie było - dodaje. Według Polki pracownicy musieli prosić o pozwolenie, nawet gdy chcieli wyjść do toalety. W przypadku nie uzyskania zgody wracali do pracy przy taśmie produkcyjnej.



Magdalena z powodu krwawienia otrzymała zwolnienie lekarskie usprawiedliwiające nieobecność w pracy, ale gdy wróciła do firmy, menedżer, mimo iż wiedział o jej komplikacjach z ciążą, odmówił przesunięcia jej do lżejszej pracy. Polka jest przekonana, że sposób, w jaki ją traktowano, przyczynił się do poronienia.

S.H. Pratt & Co. należy do programu Fairtrade i korzysta z jego znaku jakości w zamian za zobowiązanie do przestrzegania standardów etycznych. Fairtrade nakazuje rzetelne traktowanie farmerów w krajach trzeciego świata przy rozliczeniach finansowych.

Pratt's Bananas wszystkiemu zaprzecza i twierdzi, że dobro pracowników jest dla firmy "nadrzędnym priorytetem". W oświadczeniu przekazanym BBC firma zapowiedziała przeprowadzenie dochodzenia w celu ustalenia, czy management stosuje się do obowiązujących wytycznych. (interia.pl/PAP)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

waldasiek

1 komentarz

12 czerwiec '07

waldasiek napisał:

z duupy mogli Ci zabrac pieniadze a nie z konta sieroto glupia

profil | IP logowane

Driver_Lancaster

2 komentarze

31 maj '07

Driver_Lancaster napisał:

Pracowalem w Anglii jako kierowa ciezarowki. Pracodawca zmuszal mnie do pracy po 18godz. dziennie. Jak ktos chcial sie zwolnic z pracy byl bity przez szefow, jednemu koledze nawet zdemolowali prywatny samochod. 25 kwietnia ucieklem z tego "obozu pracy". Szefowie za to zabrali mi czesc pieniedzy z mojego konta a reszte zablokowali. Czy zna ktos instytucje, ktora mogla by mi pomoc odzyskac pieniadze za moja prace? Nie dostawalem payslipow ale mam wszystkie tarcze z tachografu co mysle ze jest wystarczajacym dowodem na to ze tam pracowalem. Z gory dziekuje i pozdrawiam. rwarecki@wp.pl

profil | IP logowane

rycho1957

2 komentarze

24 maj '07

rycho1957 napisał:

bardzo szkoda tych ludz ktorz sa wykorzystywani przez pracodawcow i to jest przykry fakt to zie nas najnizej polacaja to tez fakt ale ze ze w firmie exel notingham polacy ktorzy otrzymali stale kontrakty oficjalnie leja na prace i zamiast pracowac pieprza o glupotach to tez fak i zato jeszcze im placa ito nie minimalna stawke to tez faky

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska