MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/05/2007 05:59:00

Gordon Brown nie ma rywali do fotela premiera Wielkiej Brytanii

Gordon Brown nie ma rywali do fotela premiera Wielkiej BrytaniiGordon Brown nie ma żadnego rywala w wyborach na przywódcę Partii Pracy. Nie ma więc już żadnych wątpliwości, że to on za sześć tygodni zostanie premierem Wielkiej Brytanii W czwartek upłynął termin zgłaszania się kandydatów na przywódców laburzystów.

 

By się zgłosić, musieli zebrać co najmniej 45 głosów parlamentarzystów Partii Pracy. Już w środę wieczorem stało się oczywiste, że nikomu innemu oprócz Browna się to nie uda. Jedyny rywal, lewicowy John McDonnel zebrał tylko 29 podpisów. A Browna poparło aż 313 z 352 deputowanych do Izby Gmin.

Oznacza to, że rozpoczynająca się właśnie kampania wyborcza będzie formalnością. Brown odbędzie spotkania z wyborcami w całej Brytanii, lecz tylko po to, by Brytyjczycy mogli lepiej poznać i polubić jego i jego program. Dotychczas cieszył się opinią mało sympatycznego pracoholika. Bulwarówka "The Sun" przechrzciła go nawet kiedyś na Gordona Frown, czyli Gordona marszczącego czoło.

Akceptując w czwartek nominację Brown mówił: - Moją pasją jest edukacja, moim najbliższym priorytetem opieka zdrowotna, a nowe wyzwania to stworzenie mieszkań, na które ludzi będzie stać, budowa bezpiecznych i trwałych społeczności lokalnych oraz zwiększenie zaufania do naszej demokracji.

Nie pominął najtrudniejszego tematu kadencji Blaira - Iraku. Nie zamierza wycofywać wojsk szybciej niż to planował Blair. - Wierzę, że dziś mamy nowy etap, gdy ludzie w tym kraju rozumieją, że mamy zobowiązania wobec nowo wybranego irackiego rządu.



24 czerwca Brown zostanie oficjalnie ogłoszony szefem partii, a 27 czerwca zostanie premierem.

Praktycznie od dawna nie było wątpliwości, że to Brown, dotychczasowy minister finansów i człowiek nr 2 w rządzie Tony'ego Blaira, przejmie stery partii i kraju. Wielu komentatorów z żalem przyjęło jednak to, że zrobi to bez walki. "Wolelibyśmy prawdziwe wybory. Nawet pół-wybory, w których drugi kandydat byłby jedynie symbolicznym rywalem z lewej strony, byłyby zdrowsze dla partii i kraju niż koronacja Browna" - napisał lewicowy dziennik "The Independent".

Wielu komentatorów podkreśla też, że teraz nastąpi dziwne sześć tygodni, gdy premierem będzie Tony Blair, lecz rzeczywistą władzę będzie miał już Gordon Brown. "Independent" zaapelował wręcz do premiera, by ustąpił natychmiast i nie przeciągał tej sytuacji. (gazeta.pl)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska