15 maja mija ustawowy termin dostarczania przez pracodawców do IPN oświadczeń lustracyjnych składanych przez zobowiązanych do tego pracowników. Niektóre podmioty zobowiązane do przesyłania oświadczeń do IPN (m.in. część uczelni wyższych) wstrzymuje się z tym do czasu wyroku TK
Prezydent Lech Kaczyński mówił ostatnio, że jeśli TK zakwestionuje nową ustawę, on sam "podejmie takie działania, które przewiduje konstytucja". Zdaniem Kalisza, gdyby TK uznał niekonstytucyjność ustawy, powstałaby luka prawna, bo wtedy nie obowiązywałaby żadna lustracja. Kalisz uważa, że odpowiadaliby za to "młodzi posłowie PiS, spóźnieni rewolucjoniści", którzy przygotowali ustawę nie spełniającą wymogów prawnych
Nowa ustawa lustracyjna z października 2006 r. likwidowała oświadczenia lustracyjne, zastępując je zaświadczeniami IPN o zawartości archiwów służb PRL, które dana osoba mogłaby zaskarżać w procedurze cywilnej. Prezydent zgłosił nowelizację, przywracającą oświadczenia i tryb karny w ich badaniu. Sejm taką nowelizację przyjął w lutym 2007 r. 28 lutego Trybunał odroczył zbadanie nowego prawa lustracyjnego, dając SLD czas na uzupełnienie skargi także co do nowelizacji, a nie tylko samej ustawy z października. (gazeta.pl/PAP) sta/ itm/ rod/
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.