MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

27/04/2007 01:04:56

Giną paczki wysyłane do Anglii

Giną paczki wysyłane do AngliiNagminnie giną przesyłki, które łodzianie wysyłają do rodzin pracujących w Anglii. Od stycznia złożono na poczcie ponad 350 reklamacji - podaje "Express Ilustrowany".

 

Najczęściej do adresatów nie dochodzą paczki. Dlaczego? Wiele z nich zawiera towar na wagę złota, czyli papierosy i alkohol. Scenariusz jest zwykle ten sam: przesyłka wyjeżdża z kraju i znika. W papierach niby wszystko gra, bo ktoś kwituje odbiór. Tyle że nie adresat.

Jednym z poszkodowanych jest Wojciech Zajdeman. W grudniu wysłał córce pracującej w Luton pod Londynem ubrania na zimę. Nie dotarły do dziś. Okazało się, że pudło wyjechało z Polski, ale odebrał je obcy człowiek. Ani brytyjska, ani polska poczta nie czują się winne.

- Kiedy nadawałem paczkę, pani z okienka zaśmiała się: "Do Anglii? Po co? I tak nie dojdzie" - opowiada gazecie pan Wojciech. - Myślałem, że żartuje... - dodaje.



Córka łodzianina poszła na brytyjską Royal Mail. Pokazano jej pokwitowanie odbioru paczki podpisane przez kogoś innego. Zawiadomiła policję i przeprowadziła prywatne śledztwo. Jej znajomi mieli podobne przypadki. Podejrzewa się, że paczki kradną sami Polacy, pracujący jako doręczyciele na brytyjskiej poczcie, bo oni najlepiej wiedzą, czego w nich szukać.

Pocztowcy przyznają, że skala problemu jest duża. - Każdą reklamację wyjaśniamy. Trwa to długo, bo musimy ustalać, która strona zawiniła. Sprawy są o tyle trudne, że Polacy często nie mają w Anglii adresu zameldowania - mówi "Expressowi Ilustrowanemu" rzecznik Poczty Polskiej regionu łódzkiego Michał Dziewulski. (interia.pl)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

maksus

19 komentarzy

24 maj '07

maksus napisał:

moje paczki przeszly cala droge z polski do anglii i zostaly SKRADZIONE z jednego depotu ktury powinnien przyslac mi je do domu!!!PARCEL FORCE KRADNIE !!A TY NIC NIE MOZESZ ZROBIC!,

profil | IP logowane

rycho1957

2 komentarze

24 maj '07

rycho1957 napisał:

co ma wspolnego adres zameldowania z kradzierza paczek jezeli jest adres to wystarcz i basta a poza tym to niestety tak to jest ze zawsze najpierew za granice jada najgorsze menty i usilnie pracoja na opinie polaka pijaka zlodzieja tak bylo w niemczech tak jest wszedzie w polsce ciesza sie z tego tylko policjanci bo maja mniej roboty a juz bydgoszcz to jest chyba naj bezpiczniejszm miastem w polsce bo wszystkie menty siedza w nottingham

profil | IP logowane

abra

2 komentarze

4 maj '07

abra napisał:

przeciez tutaj nikt nie kaze kwitowac odbioru. paczke czy list polecony stawiaja pod drzwiami lub wrzucaje do domu, jeszcze nie zdarzylo mi sie nic kwitowac a otrzymalem juz kilka poleconych z Polski.

profil | IP logowane

dauriol

2 komentarze

28 kwiecień '07

dauriol napisał:

to jest tragedia ale dla otuchy powiem Wam móją paczkę a w zasadzie grubszy list/w bąbelkowej kopercie/ zeżarły myszy na brytyjskiej poczcie. Strach pomyślec gdzie te przesyłki są przechowywane

profil | IP logowane

czytelnik

23 komentarze

27 kwiecień '07

czytelnik napisał:

Co za bzdura, dokladnie nie ma maldunku w Anglii, ale skoro jest adres i nazwisko adresata a podpisal ktos kto tam nie mieszka to sprawa jest prosta WALEK i tyle...

profil | IP logowane

Richmond

544 komentarze

27 kwiecień '07

Richmond napisała:

"Polacy często nie mają w Anglii adresu zameldowania"

Niewatpliwie go nie maja, bo nie istnieje ;) Moze mieli na mysli potwierdzenie adresu...

BTW z Warszawy paczki docieraja bez problemu.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska