25/04/2007 00:02:01
- Postępowanie lustracyjne musi gwarantować równość broni pomiędzy lustrowanym a organem, który oskarża go o współpracę. Inaczej naruszone jest prawo do sprawiedliwego sądu. Tak stało się w sprawie Tomasza Matyjka - orzekł wczoraj Trybunał w Strasburgu.
Matyjek jest byłym posłem SLD z woj. warmińsko-mazurskiego. W 2000 r. w wyniku prawomocnego wyroku uznającego go za kłamcę lustracyjnego stracił mandat poselski i prawo do pełnienia funkcji publicznych na dziesięć lat.
Sąd uznał, że w latach 1967-75 był tajnym i świadomym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Dowodem jest podpisany przez niego dokument.
Matyjek poskarżył się do Strasburga, że naruszono gwarantowane mu przez Europejską Konwencję Praw Człowieka prawo do sprawiedliwego sądu. Podczas postępowania lustracyjnego miał utrudniony dostęp do akt sprawy, bo były częściowo utajnione. Pełen dostęp do tych materiałów miał natomiast rzecznik interesu publicznego, który oskarżał go o współpracę ze służbami PRL-u. Matyjek akta swojej sprawy mógł oglądać tylko w kancelarii tajnej sądu lustracyjnego, nie miał prawa robić kopii ani notatek. Tajne było też uzasadnienie wyroku, co utrudniło Matyjkowi odwołanie się od niego - mógł się zapoznać z uzasadnieniem, ale bez robienia notatek.
Trybunał w Strasburgu stwierdził wczoraj, że jeśli państwo decyduje się wprowadzić postępowanie lustracyjne, to musi zapewnić lustrowanym wszelkie gwarancje proceduralne wynikające z prawa do rzetelnej procedury sądowej. Jeżeli interes państwa uzasadnia zachowanie tajności dokumentów dawnych służb bezpieczeństwa, to rząd powinien udowodnić ten interes. Jednak Trybunał uznał, że z powodu upływu czasu dokumenty dawnych służb nie powinny być objęte klauzulą tajności.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...