Gilowska: nie zabraknie nam na Euro

 

Wicepremier nie ujawniła, jakie będą całkowite koszty realizacji tej imprezy, ponieważ – jak wyjaśniała – dane te są traktowane jak tajemnica bankowa.

Gilowska powiedziała, że 1 mld zł ma być przeznaczony na budowę infrastruktury sportowej w Warszawie w latach 2008-2011. Środki te mają pochodzić ze zmian w ustawie o grach losowych.

Wicepremier wyjaśniła, że budowa i modernizacja kilku kluczowych stadionów w Polsce ma kosztować ok. 3 mld zł. Środki te po części będą pochodziły z funduszy unijnych, a w części z budżetu i środków samorządów.

Z unijnej kiesy

Polska powinna szybko przesłać do Brukseli dodatkowe projekty dotyczące wykorzystania unijnych funduszy na inwestycje związane z organizacją piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku. Warszawa ma na to kilka tygodni.

Komisarz do spraw regionalnych Danuta Hübner poinformowała, że fundusze mogą być przeznaczone na rozbudowę dróg, modernizację przejść granicznych, a także na obiekty sportowe.

Komisarz podkreśliła, że najważniejsze jest pokazanie rzeczywistego związku danego obiektu z rozwojem regionu. Dodała, że są miasta, dla których budowa obiektu sportowego może być bardzo ważnym przedsięwzięciem. Zarówno tworzącym miejsca pracy jak i służącym rozwojowi.

Unijna komisarz zastrzegła, że projekty muszą być dobrze przygotowane, w przeciwnym razie Bruksela ich nie zaakceptuje. Komisja Europejska powinna zatwierdzić je do sierpnia.

Danuta Hübner przypomniała, że Bruksela finansowała niektóre przedsięwzięcia inwestycyjne związane z olimpiadą w Atenach. Istnieją zatem możliwości otrzymania pieniędzy na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku. (tvp.pl)