MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/04/2007 10:34:07

Ciąża "made in Ireland"

Ciąża – to czas relaksacji i oczyszczania umysłu – raczej tylko pozornie. Lenistwo okraszone nieustannym bólem kręgosłupa i wewnętrzna medytacja oscylującą między depresją a euforią.


Edyta, która uczęszczała do szkoły przez kilka tygodni, określiła te zajęcia jako niewnoszące zbyt wiele nowego do ogólnej wiedzy posiadanej przez przeciętną kobietę w Polsce. Według niej jedyną nowością była wzmianka o rodzajach znieczulenia oraz informacja, że jedna czwarta kobiet rodzących w Irlandii ma nieplanowane wcześniej cesarskie cięcie. Na Zielonej Wyspie nie praktykuje się porodów w wodzie.

- Kiedy zapytałam lekarza o możliwość porodu w wodzie, gdyż słyszałam, że dużo łatwiej rodzi się w ten sposób, popatrzył na mnie z politowaniem – wspomina Anna. Usłyszała od lekarza, ze Irlandia jest daleko w tyle za innymi krajami Unii pod względem rozwoju medycyny.

Rzetelność poszukiwana

Edyta z Ennis około piątego miesiąca zaczęła cierpieć na migrenę, dokuczały jej problemy z oddychaniem, zdarzało się jej zasłabnąć nawet po nieznacznym wysiłku. Kiedy wybrała się do swojego GP i poinformowała o dolegliwościach, lekarz zajrzał w dno oka, po czym przepisał ... paracetamol! Jak w “Przygodach dobrego wojaka Szwejka” - chciałoby się skomentować. W Polsce, dokąd bezzwłocznie wyjechała, okazało się, że ma poważną anemię.



- Większość lekarzy w szpitalach położniczych to obcokrajowcy. Po poprzednich kontaktach z kilkoma lekarzami-Irlandczykami różnych specjalizacji, bardzo mnie ten fakt ucieszył. Irlandczycy nie zaskoczyli mnie pozytywnie ani rzetelnością, ani profesjonalizmem - szczerze opowiada Edyta.

To, na jakiego lekarza trafimy po raz pierwszy określa przeważnie nasz stosunek do całej służby zdrowia. Wrażenia Polek przebywających podczas ciąży w różnych częściach Irlandii są niestety do siebie podobne i nie rysują zbyt optymistycznego wizerunku tutejszej opieki zapewnianej kobietom “przy nadziei”. O ile ciąża przebiega bez komplikacji, nie ma większego ryzyka. Problemy mogą się zacząć kiedy pojawi się niebezpieczeństwo ciąży zagrożonej lub jakieś poważniejsze dolegliwości.

Sylwia Klimczak Ndungih, polskiexpress.ie

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

Veilchen

1 komentarz

15 maj '07

Veilchen napisał:

Przede wszystkim: ciąża to nie choroba. Młoda, zdrowa przyszła mamusia moze byc aktywna i piekna przez niemal cała ciąże. Pantalony w stylu Bridget Jones to nie przymus, lecz wybór. Dla mnie ciąża to był piękny okres wyjatkowego dbania o siebie, o diete, na przekór wszystkim stereotypom o zaniedbanych i pokracznych kobietach w ciąży. Rodziłam naturalnie w Polsce i byłam bardzo zadowolona z opieki mojego ginekologa przez caly okres ciazy (zaznaczam, że wizyty nie były prywatne).

profil | IP logowane

Ewa-65

12 komentarzy

14 maj '07

Ewa-65 napisał:

no cóz.szkoda że nie napisano tu iż ciąza ciązy nierówna-a to chyba powinno być sednem sprawy.Nie ma dwch takich kobiet ,któreby tak samo znosiły ciążę.Nie zdarzyło się w historii po0łoznictwa ,aby dwie ciąże i ich objawy były jednakie -więc?...Ja mam 3 dzieci ,każde inaczej ,,odczuwałam'.ale nie pamietam żadnego z opisanych tu objawów....nie rodziłam w Irlandii, tylko w Polsce.Wizyty u lekarza w przychodni to był koszmar!!.Często zdarzało się że do gabinetu wpadały jakieś pielęgniarki ,kierowcy karetek...zgroza,! # dziecko postanowiłam ,wizytować 'prywatnie,w komfortowym gabinecie ,na drewnianej desce zamiast kozetki za 50 zł od wizyty ,ale czego sie nie robi dla wygody i ,,profesjonalizmu'.Moja pani gin ..robiła mi badania a jak ,umawiała na dodatkowe USG,ale aparat nie działał!I tak zapłaciłam ,bo wizyta się odbyła.Potem termin -okazało się ,że pani doktor pomyliła się w obliczeniu,urodziłam na siłę na początku 8m,bo wg tabeli byłam już po terminie.Cóż potęga profesjonalizmu!!!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska