MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

16/04/2007 07:49:34

Pojedyncze czy podwójne, ...?

W Polsce rozliczamy się z fiskusem do końca kwietnia – to gorący okres zarówno dla skarbówek, ale także dla Polaków zarabiających na terenie Wielkiej Brytanii, którzy po raz kolejny zadają sobie pytanie: płacić – czy nie płacić?


Wiele mówiono o tzw. „ośrodku interesów życiowych”, często przesądzającym o tym, gdzie powinniśmy płacić podatki. Okazuje się, że jeśli dana osoba ma stałe miejsce zamieszkania w kilku państwach, to bierze się pod uwagę to państwo, z którym ma ściślejsze powiązania osobiste i gospodarcze. Jeśli nie można ustalić, z którym państwem owe powiązania są ściślejsze, albo dana osoba nie ma stałego miejsca zamieszkania w żadnym z państw, to uważa się ją za mającą miejsce zamieszkania w tym państwie, w którym zwykle przebywa. Jeżeli dana osoba przebywa zazwyczaj w kilku państwach lub nie przebywa zazwyczaj w żadnym z nich, to będzie uważana za mającą miejsce zamieszkania w tym państwie, którego jest obywatelem. Natomiast jeżeli miejsca zamieszkania nie można określić zgodnie z postanowieniami żadnego z powyższych punktów, to władze skarbowe umawiających się państw rozstrzygną problem w drodze wzajemnego porozumienia.

W sytuacji, gdy decydujemy się pozostać w Wielkiej Brytanii i tu ustanowić nasz ośrodek interesów życiowych, powinniśmy zerwać naszą polską rezydencję nie tylko poprzez wyzbycie się łączących nas związków rodzinnych czy finansowych z krajem (zabieramy naszą rodzinę na Wyspy, sprzedajemy mieszkanie w Polsce itp.), ale również powinniśmy wyrejestrować się w obsługującym nas dotychczas urzędzie skarbowym. W momencie, gdy nie posiadamy jeszcze certyfikatu rezydencji podatkowej w Wielkiej Brytanii lub brytyjskiego obywatelstwa, dla polskiej skarbówki wciąż będziemy polskim rezydentem podatkowym. Andrzej Marczak radzi, aby złożyć odpowiednie pismo, w którym się wyrejestrowujemy, podając nasz brytyjski adres.

A jak jeszcze można umocnić nasze związki z Wielką Brytanią? Poleca się wziąć pod uwagę: uzyskanie praw wyborczych, ubezpieczenia społecznego, założenie konta, prenumeratę gazet, inwestycje na terenie Wielkiej Brytanii itp. Im więcej takich „drobnych” związków z danym krajem, tym trudniej będzie dowieść polskim urzędnikom, że centrum interesów życiowych mamy wciąż w Polsce.



Takiego problemu nie powinny jednak mieć osoby, mieszkające na Wyspach lata – gdyż są one traktowane przez państwo brytyjskie jak ich podatnik. Nawet jeśli te osoby będą chciały inwestować w Polsce, to nie powinny się obawiać, że Zjednoczone Królestwo pozwoli „oddać” swego rezydenta Polsce. Wówczas dochód uzyskany w Polsce powinien być rozliczany tylko w Wielkiej Brytanii.

A co zrobić, gdy chcemy w przyszłości wrócić do kraju? Odpowiedź jest prosta: jeśli nie płaciliśmy dotychczas podatków w Polsce, należy wyrazić czynny żal i zapłacić podatek z odsetkami. Z tytułu nieujawnionych dochodów do podatku dolicza się karę (mandat lub grzywna) w wysokości 75% dochodów. Jeśli podatnik ujawni się sam, to zapłaci podatek z odsetkami za zwłokę (11% w skali roku).

Andrzej Marczak pocieszył jednak zebranych, że jeszcze nikt w Polsce nie poszedł do więzienia za niepłacenie podatków...

Wszystko wskazuje więc na to, że odpowiedź na pytanie: „rozliczać się w Polsce czy nie?” zależy tylko i wyłącznie od tego, czy planujemy tu pozostać na stałe, czy też praca w Wielkiej Brytanii jest tylko przejściowym etapem w naszym życiu.

Adrianna Chodakowska-Grzesińska, Cooltura

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

Andrew_Bird

751 komentarz

5 listopad '07

Andrew_Bird napisał:

Zignorujcie tych biurokratów.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska