06/04/2007 08:07:34
Choć polskich znaków jest tylko dziewięć, wywołują oburzenie niektórych kierowców i lokalnych polityków.
- To absolutne szaleństwo. Obawiam się, że gdy już ktoś zaczął, inni mogą pójść w jego ślady - powiedział brukowcowi "Daily Express" konserwatywny poseł Philip Davies.
Gazeta opublikowała zdjęcie jednego ze znaków na pierwszej stronie, opatrując je tytułem "Tego nie dałoby się zmyślić... brytyjskie znaki drogowe po polsku". Krytycy pomysłu wskazują, że jeśli tak dalej pójdzie, brytyjskie znaki trzeba będzie tłumaczyć na wiele języków imigrantów. Władze hrabstwa Cheshire obstają jednak przy swoim, twierdząc, że pomysł się sprawdza.
Także w Irlandii pojawiły się już w 2006 r. pomysły, by tłumaczyć znaki na język polski, a także łotewski i rosyjski. Powodem jest rosnąca liczba wypadków drogowych, które powodują imigranci. (gazeta.pl)
9 kwiecień '07
richlion napisał:
profil | IP logowane
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...