MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

30/03/2007 11:55:00

Iran żąda brytyjskich przeprosin

Władze w Teheranie, rozzłoszczone "niewłaściwą" postawą Londynu, nie wypuszczą kobiety, która jest wśród 15 brytyjskich marynarzy w irańskiej niewoli.

Wprawdzie ogłosiliśmy, że zostanie zwolniona, ale spotkało się to z niewłaściwą reakcją - wyjaśnił wczoraj w telewizji Ali Laridżani, szef irańskiej Rady Bezpieczeństwa. Rzecznik sił zbrojnych generał Alireza Afszar dodał, że uwolnienie kobiety "byłoby zgodne z zasadami islamu". - Ale Brytyjczycy woleli nam grozić, zamiast docenić humanitarny gest - mówił.

W środę premier Tony Blair oświadczył, że Wielka Brytania zawiesza kontakty z Iranem. - Nie będzie żadnych negocjacji w sprawie zakładników - zapewniał wczoraj. Brytyjscy dyplomaci przygotowują rezolucję potępiającą Iran, która miałaby być poddana pod głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

Teheran odparł Brytyjczykom, że powinni już zapomnieć o polityce kolonialnej. - Muszą przeprosić wielki naród irański - zawyrokował gen. Afszar, co kilka godzin potem stało się oficjalnym stanowiskiem rządu.

15 brytyjskich marynarzy wpadło w irańską niewolę tydzień temu, kiedy patrolowali wybrzeże u ujścia kanału Szat al Arab, rozdzielającego Iran i Irak. Londyn utrzymuje, że znajdowali się 3 km od irańskiej granicy, czego dowodzić ma dokładna pozycja geograficzna ustalona za pomocą satelitów. Teheran twierdzi, że w czasie patrolu sześciokrotnie przekroczyli granicę.

W środę wieczorem irańska telewizja pokazała 26-letnią Faye Turney, jedyną kobietę wśród zatrzymanych marynarzy. Ubrana w islamską chustę oznajmiła, że zostali zatrzymani, ponieważ przekroczyli irańską granicę. Pokazano jej list do rodziców w Anglii, w którym napisała, że "ludzie tutaj są przyjacielscy i gościnni, bardzo ciepli i współczujący". "Napisałam już do irańskiego narodu list z przeprosinami" - stwierdziła. Wczoraj pokazano kolejny list Turney, w którym czytamy, że "czas już, żeby Brytyjczycy wycofali się z Iraku".

W Londynie występy Turney wywołują konsternację. Szefowa MSZ Margaret Beckett stwierdziła, że "niepokoją ją wszelkie oznaki nacisku czy zastraszania Brytyjczyków". (gazeta.pl)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska