Fajny jak Polak

72 proc. brytyjskich pracodawców stwierdziło, że polscy emigranci są bardziej pracowici niż tubylcy. 66 proc. oceniło, że nasze umiejętności nie ustępują kompetencjom Brytyjczyków, zaś prawie jedna trzecia uznała, że Polacy są lepiej wykwalifikowani niż rodowici wyspiarze.

Za nami uplasowali się w kolejności Czesi, Słowacy, a na samym końcu Bułgarzy i Rumuni. To dane z badania przeprowadzonego ostatnio przez magazyn "Scottish Construction Now". Wynika z nich, że polscy imigranci są najbardziej cenioną grupą przyjezdnych, jaka w ostatnim czasie pojawiła się w Wielkiej Brytanii.

Większość ankietowanych pracodawców określiła kontakty z polskimi imigrantami jako "bardzo pozytywne". Podobnie myślą o nas zwykli Brytyjczycy. - Jesteście pomysłowi, bardzo fajni i uczciwie zarabiacie pieniądze - mówi Sarah Clark z York, która ma polskiego chłopaka. - Cieszę się, że przyjechało do nas tylu polskich fachowców - mówi Mark Andrews z Leeds. - Nasi zaproponowali mi remont domu w cztery tygodnie, Polacy zrobili to w tydzień i wzięli o jedną trzecią mniej - dodaje z satysfakcją. Chwali też naszą uprzejmość, szacunek do kobiet i pęd do nauki.

Spośród najświeższych imigrantów to właśnie Polaków jest na Wyspach najwięcej - ok. 600 tys. według polskiego konsulatu. Czechów, Słowaków czy Litwinów przyjechało zaledwie po parędziesiąt tysięcy. Bułgarów i Rumunów jest tak mało, że są prawie niezauważalni - mimo wejścia do UE mają ograniczenia na brytyjskim rynku pracy.

Badania potwierdzają dane brytyjskiego urzędu statystycznego, które polski tygodnik "Polish Express" streścił słowami: - Polacy remontują Imperium Brytyjskie. Spośród imigrantów z Europy Środkowej i Wschodniej to my założyliśmy na Wyspach najwięcej firm - aż 40 tys. Dzięki temu ubiegły rok był przełomowy dla polsko-brytyjskiej współpracy gospodarczej. Brytyjski GUS zanotował wzrost wymiany handlowej między Polską a Zjednoczonym Królestwem o 72 proc., a Polska awansowała na liście partnerów ekonomicznych Wielkiej Brytanii o osiem oczek i znalazła się na 18. miejscu w rankingu. - Spośród nowych imigrantów to Polacy najbardziej rozkręcają naszą gospodarkę - mówi pracownik brytyjskiego MSZ, któremu fakt chwalenia nas uniemożliwia ujawnienie nazwiska.

Jacek Różalski, metro.pl

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: