Wiadomości

Polska

21/03/2007 08:19:30

Szybki sąd dla Anglika

Jest pierwszy obcokrajowiec ukarany przez tzw. sąd 24-godzinny. To Anglik Kristofer H., który w piątek w nocy uderzył w twarz gdańskiego taksówkarza. Obcokrajowiec bawił się z kuzynem na gdańskiej starówce.

Potem postanowili pojechać taksówką do nocnego lokalu. - W samochodzie zaczęli zachowywać się agresywnie i wulgarnie. Jeden z nich szarpał za fotel kierowcy i obrzucał go obelgami - mówi Dominika Przybylska, rzecznik gdańskiej policji. Upokarzany taksówkarz zatrzymał się i wysiadł z wozu.

To samo zrobili Anglicy. To wtedy Kristofer H. uderzył taksówkarza w twarz, powalając go na ziemię. Cudzoziemcy do hotelu udali się na piechotę. Tam już czekali na nich policjanci powiadomieni przez pobitego. Kristofer H. miał prawie dwa promile alkoholu. Gdy doszedł do siebie w izbie wytrzeźwień, przyznał się do winy. Policjanci przygotowali wniosek o ukaranie chuligana w szybkim trybie. Kilka godzin później stanął przed sądem rejonowym, który wymierzył mu karę 2 tys. zł grzywny.

Pierwszym skazanym przez 24-godzinne sądy w Gdańsku był 18-letni Mateusz F. Za znieważenie funkcjonariuszy i zakłócanie ciszy nocnej stanął przed sądem w ub. wtorek. Wyrok: ma przeprosić policjantów i pracować przez pół roku za darmo na rzecz MOPS-u (co miesiąc 20 godzin). (gazeta.pl)