13/03/2007 02:05:34
- Spotkałem na ulicy kolegę, także dyrektora szkoły, który nową ustawę lustracyjna nazwał pierwszą lojalką IV RP - mówi Antoni Napierski, szef Zespołu Szkół nr 15. - Coś w tym jest.
Szefowie szkół publicznych i niepublicznych to kolejna grupa, obok m.in. naukowców, dziennikarzy i prawników, która według nowej ustawy lustracyjnej musi złożyć oświadczenia. Dotyczy to urodzonych przed 1972 r., którzy obecnie pełnią funkcje dyrektorów. Takich osób jest w Toruniu ponad 60. Do 15 kwietnia kuratorium oświaty zawiadomi ich o konieczności złożenia oświadczenia. Wypełnione dokumenty dyrektorzy będą musieli przesłać do kuratorium do 15 maja. Ci, którzy skłamią w oświadczeniu, zgodnie z przepisami stracą pracę i przez 10 lat nie będą mogli wykonywać zawodu. Kto w ogóle nie złoży dokumentu, automatycznie straci prawo do pełnienia funkcji czy wykonywania zawodu.
Nastroje wśród toruńskich dyrektorów szkół są różne, ale entuzjazmu nie widać. Jedni traktują to jak kolejne polecenie służbowe. - Wypełnię i przekażę - mówi Zbigniew Olisiejko, szef Społecznej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego. - Nie mam żadnych przeciwwskazań wewnętrznych, żeby tego nie robić. Ale nie zastanawiałem się mocno nad tym, bo są ważniejsze rzeczy do przemyślenia.
Inni spokojnie przyjęli do wiadomości nowe przepisy. - Jeśli ustawa karze, to tak zrobię - mówi Zygmunt Chlebowski, szef Zespołu Szkół nr 8. - Trudno mi powiedzieć, czy to dobry pomysł, ale nie jest to najważniejsza dla mnie sprawa. Jestem dyrektorem już od wielu lat, w poprzednim systemie były różne spotkania, kontakty, bo musiały być, nie było wyboru. Ale doskonale wiem, co robiłem.
- Mam tyle pracy, że w ogóle nad tym się nie zastanawiam - mówi Dorota Zawacka-Wakarecy, dyrektor Zespołu Szkół Muzycznych. - Jeśli muszę złożyć oświadczenie, to zrobię to. Jestem przecież urzędnikiem państwowym.
Wielu dyrektorom lustracja się nie podoba, ale nie zamierzają się wyłamywać. - Sceptycznie podchodzę do tej sprawy - mówi Józef Pyrczak, szef Zespołu Szkół Inżynierii Środowiska. - Nie przeszkadza mi to, ale myślę, że państwo bierze na siebie za dużo obowiązków i dyrektorów niepotrzebnie włączyło do ustawy lustracyjnej. Powinno to dotyczyć najwyższych urzędników państwowych i parlamentarzystów. Złożę oświadczenie, bo przestrzegam prawa, tym bardziej że jako pedagog muszę świecić przykładem dla moich uczniów.
Pyrczak dodaje, że nauczyciele cały czas są sprawdzani przez własne środowisko. - Tu wszyscy wszystko o sobie wiedzą: nauczyciele, uczniowie i rodzice - mówi. - Gdyby ktoś kiedyś komuś zawinił, już zostałby napiętnowany i - w przypadku dyrektora - nie przeszedłby konkursu na to stanowisko.
- Poza tym niezłożenie oświadczenia wiąże się z końcem kariery. Przy takiej alternatywie trudno się zastanawiać - kwituje Napierski.
W całej Polsce lustracji musi się poddać ponad 38 tys. dyrektorów - tyle według danych MEN w tym roku szkolnym w całym kraju działa szkół.
Agata Czaja, agata.czaja@torun.agora.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...