08/03/2007 22:41:09
Alternative Investment Market (AIM) jest częścią London Stock Exchange największej i najbardziej prężnej obecnie giełdy w Europie. W ubiegłym roku na AIM pojawiło się ponad 260 debiutantów - małych i średnich przedsiębiorstw. Na GPW, w tym samym czasie przeprowadzono łącznie 38 IPO (debiutów nowych spółek).
Przedstawiciele londyńskiego parkietu chcą zachęcić naszych przedsiębiorców do debiutu w stolicy Wielkiej Brytanii. Czy AIM jest wstanie przyciągnąć polskie firmy planujące debiut na swój rynek akcji? Specjaliści bardzo, w to wątpią.
"Inicjatywa AIM z pewnością jest bardzo ciekawa. Jednak na dzień dzisiejszy koszty wejścia na ten rynek dla polskiej spółki są nieporównywalnie większe od kosztów przy wchodzeniu na GPW" - mówi Money. pl, Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA.
Jakie są, więc koszty? Przykładowo, jeżeli firma planuje emisję akcji o wartości do 10 mln zł, to koszt wejścia na GPW wyniosą około 1 mln zł, a dla AIM - blisko 2,5 mln zł. Przy ofercie na poziomie 40 mln zł, koszty wyniosą odpowiednio: 1,6 mln zł i 4,9 mln zł. Do opłat, które pobiera dana giełda należy doliczyć również wydatki związane z doradcami, prawnikami i wynagrodzeniem dla brokera. I w tym wypadku są one znacznie niższe dla krajowych debiutów. Oferta jest potencjalnie ciekawsza dla zagranicznych funduszy, kiedy ma wartość, co najmniej 10 mln euro. AIM jest więc parkietem raczej dla naszych dużych "średniaków".
W czwartym kwartale ubiegłego roku na AIM odnotowano 18 IPO spółek spoza Europy o łącznej wartości 298 mln euro. Oznacza to, że średnia wartość oferty wyniosła ponad 60 mln zł. W Polsce w tym samym czasie pojawiło się zaledwie 12 emitentów, których wartość nowej emisji była wyższa od tej kwoty.
Zdaniem Bogdana Surosza zastępcy dyrektora w DM BGŻ, ofertą AIM mogą zainteresować się właśnie duże spółki, które działają na rynku międzynarodowym. "Spółki, z którymi teraz współpracujemy przy debiutach na GPW nie biorą pod uwagę ewentualnego wejścia na AIM. Dla nich IPO na zagranicznym parkiecie na obecnym etapie rozwoju nie przyniesie żadnych dodatkowych profitów" - mówi Money.pl, Bogdan Surosz.
Przedstawiciele spółek również w pierwszej kolejności zwracają uwagę na koszty. "Nie rozważaliśmy nawet ewentualnego przejścia na inny rynek niż GPW. Uważam, że dla firmy o zasięgu krajowym wejście na AIM jest nie tylko zbyt kosztowane, ale również przedwczesne" - mówi Money.pl, Sławomir Karpiński, członek rady nadzorczej Karen Notebook.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...